Wpisz i kliknij enter

Mirror To Mirror – nowość z oficyny Preservation

Australijska wytwórnia Preservation prezentuje najnowsze wydawnictwo Alexa Twomey’a, który ukrywa się pod pseudonimem Mirror To Mirror. „Body Moving Slowly” to drugi album kalifornijskiego artysty z Los Angeles. Alex jest nie tylko muzykiem, ale również prowadzi własną wytwórnię – Jugular Forest

Jego współpraca z Matthew Sullivanem stała się jednym z najbardziej komentowanych projektów ostatnich dwóch lat. Ich wspólny projekt (1958-2009 taka jest nazwa), został wyróżniony przez NPR’s, jako najlepsze wydawnictwo kasetowe w 2010 roku. Szczegóły tutaj.

Album „Body Moving Slowly” został skomponowany i nagrany z wykorzystaniem wielu instrumentalnych struktur. Falujące fale pianina i klawesynu, spowijane dźwięki klawiszy i subtelne perkusyjne zagrywki w stylu Twomeya – dryfują przez cały materiał. Jego muzyka na tym krążku funkcjonuje pomiędzy neoklasycznym i ambientowym klimatem Harolda Budda oraz rozmarzoną orkiestracją popu Briana Wilsona z The Beach Boys. Twomey to artysta o niezwykłej wyobraźni.
http://soundcloud.com/experimedia/mirror-to-mirror-body-moving

Warto by wspomnieć, że „Body Moving Slowly” jest czwartym projektem w katalogu australijskiego labelu Preservation z serii zwanej – Circa 2012.

Limitowana edycja każdego wydawnictwa to tylko 300 kopii. Kuratorem całego przedsięwzięcia jest Mark Gowing. Grafika na wszystkich okładkach z tej edycji została stworzona przy użyciu abstrakcyjnego alfabetu, który nadaje całości złożoną strukturę – ustaloną przez artystę. Wzornictwo całej serii wyraża się poprzez swoją przypadkowość, a z drugiej strony jednolitość.

Ważne strony:

http://www.preservation.com.au/

http://www.jugularforest.com/

http://www.preservation.com.au/category/circa-2012

 







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
phoboz
phoboz
11 lat temu

Za dużo tych apostrofów. Nazwiska Alexa Twomeya i Sullivana odmienia się tak samo jak Harolda Budda i Briana Wilsona, czyli bez ‚.

Polecamy