Najnowszy raport z danceflooru zaskakuje – tytułowe „Night Moves” dzieją się coraz dalej od parkietu i coraz dalej od tradycyjnego disco.
Składanki „Future Disco” to cenne źródło informacji, co jest aktualnie „posh” i „danceable” – ze znakiem jakości błyszczących klubów Londynu. Szesnaście kroków „Night Moves”, szóstej już części, wybrał Sean Brosnan i podał je w formie miksu, zachowując równowagę w doborze wykonawców i utworów. Można usłyszeć niedawne premiery przekładane niepublikowanymi remiksami, zarówno od gwiazd jak i mało znanych producentów a nawet takich, których nigdy nie skojarzylibyście z muzyką disco – Maceo Plex? Mario Basanov? W życiu! A jednak.
[embeded: src=”http://www.junostatic.com/ultraplayer/07/MicroPlayer.swf” width=”400″ height=”130″ FlashVars=”branding=records&playlist_url=http://www.juno.co.uk/playlists/builder/480877-01.xspf&start_playing=0&change_player_url=&volume=80&insert_type=insert&play_now=false&isRe lease=false&product_key=480877-01″ allowscriptaccess=”always”]
Nie dlatego, że nagle nawrócili się na takie gatunki. To jest raczej przykład, jak w jednym z ważniejszych miast współczesnej elektroniki definiuje się to tytułowe „future disco”. Szeroko i głęboko. Taki jest repertuar i tak zróżnicowana jest lista postaci które się pojawiają.
Londyńskie disco to mieszanka klubowych rytmów. Początek inspirowany jest french touchem, dzięki Miguelowi Campbellowi czy świetnemu MotorCitySoul, w remiksie Mario Basanova – litewskiego ulubieńca londyńskiej sceny. Przez nich początek jest naprawdę mocny. Czasem muzyka jest głębsza przez cukierkowy deep house, czasem wręcz klasyczna przez odwołania do house’u i lat 90, za sprawą kocurów z labelu Crosstown: Lazaro Casanovy i Maceo Plexa. Potem pojawia się Kim Ann Foxman, za którą do dziś płaczą fani Hercules & Love Affair – „Return It” to zapowiedź albumu, którego premiera w tym roku. Pod koniec składanki „Night Moves” robią się coraz wolniejsze, coraz bardziej ospałe… i mniej zrozumiałe. Groove Armada do tego zestawu kompletnie nie pasuje, popowe Crazy P mimo że fajne, tak samo. Jednak delikatna, synth-popowa końcówka, z Flight Facilities i Satin Jackets, uroczo zamyka kompilację.
Tak więc zatańczycie w Londynie, jakże inaczej od Nowego Jorku, gdzie rządzi DFA czy Monachium, mieście Gommy – to swobodny miks, raczej disco teraźniejszości i przyszłości, z nieustannie poszerzaną definicją. Jego wspólnym mianownikiem nie jest wcale brzmienie, lecz parkietowe zastosowanie, dlatego na tej składance szumi tak wiele klubowych prądów.
Needwant, 2013
Najlepsze momenty: MotorCitySoul – Playground (Mario Basanov Vocal Remake), Bonar Bradberry – Loose Grip, Monte – True, Kim Ann Foxman – Return It (Populette Remix), Flight Facilities – Clair de Lune