Wpisz i kliknij enter

The Fear Ratio – They Can’t Be Saved

Suma najlepszych elementów.

James Ruskin i Mark Broom to weterani brytyjskiej sceny klubowej. Obaj zaczynali na początku lat 90. i z czasem wyrośli na najbardziej kreatywnych twórców techno swego pokolenia. Obaj mają sążniste dyskografie, na które składa się przede wszystkim nieskończona liczba winylowych EP-ek, ale też kilka udanych albumów. Nic dziwnego, że działając w tym samym kręgu, z czasem ich ścieżki się przecięły.

Pierwsze wspólne nagrania Ruskina i Brooma powstały w 2010 roku i ukazały się nakładem wytwórni tego pierwszego – Blueprint. Początkowo obaj producenci firmowali swe płyty własnymi imionami i nazwiskami, ale szybko zdecydowali się powołać do życia osobny projekt. Tak narodził się The Fear Ratio, który swą pełną moc objawił wspaniałym albumem „Light Box” z 2011 roku, który w fenomenalny sposób syntetyzował techno, dubstep i IDM.

O ile debiutancki album duetu firmowała również firma Blueprint, tak wkrótce po jego wydaniu Ruskin i Broom nawiązali współpracę z kultową wytwórnią z Manchesteru – Skam. Miało to wielki wpływ na muzykę projektu, co objawił jego drugi album. „Refuge Of A Twisted Soul” przyniósł zdecydowanie inną muzykę niż jego poprzednik: bliższą electro, a nawet hip-hopowi. Po czterech latach milczenia otrzymujemy trzecią płytę duetu, która wydaje się być syntezą obu poprzednich.

Ruskin i Broom witają się ze słuchaczami w wyjątkowo ujmującym stylu: „Sender” to piękny IDM, łączący świetlistą elektronikę z chrzęszczącymi breakami w stylu wczesnego Autechre. „Exile” i „Grey Code” lokują się już jednak bliżej zbasowanego electro, w którym jest miejsce na mechaniczne bity i melodyjne akordy. „Small World” dodaje do tego wszystkiego funkowy puls i dubowy pochód basu. Wszystko to podszyte jest jednak zimnymi klawiszami, które w „Invisible Girl” zyskują wyjątkowo nostalgiczny ton.

Już sam tytuł „The Curse” brzmi groźnie – i kryje się pod nim eksperymentalna kompozycja, która wiedzie od industrialnej elektroniki rodem z Coila w stronę spowolnionego hip-hopu spod znaku DJ Screw. Kontrapunktem dla tegoż nagrania jest typowo IDM-owe „LM3”. Potem jednak znów wraca hip-hop: w trapowym „Captive” i bardziej industrialnym „Game Plan”. „The Final Vision” powala majestatyczną partią klawiszy, osadzoną na wolnym pulsie. W „BY3” brytyjski duet łączy rozjarzony ambient z przemysłowymi zgrzytami, by na finał zaserwować „A406” – imponujący miks techno i IDM-u o tektonicznym uderzeniu.

Ci, którzy byli kiedyś zachwyceni „Light Box”, nie byli w stanie zrozumieć dlaczego James Ruskin i Mark Broom nagrali potem „Refuge Of A Twisted Soul”. „They Can’t Be Saved” godzi te dwa obozy fanów The Fear Ratio. Z jednej strony IDM w wykonaniu Anglików zyskuje tutaj funkowy puls i dubową głębię, a z drugiej ich autorska wersja hip-hopu nabiera ambientowego spokoju i IDM-owej nostalgii. Efekt jest świetny: już teraz możemy zaliczyć nowy album brytyjskiego duetu do najlepszych wydawnictw tego sezonu.

Skam 2020

www.skam.co.uk

www.facebook.com/SkamRecords







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy

Islaja – Tarrantulla

Koniec ubiegłego roku przyniósł nowy album Merji Kokkonen, znanej wszystkim jako Islaja.