Miłośników najbardziej mrocznej odmiany ambientu zainteresuje na pewno podwójny album Andrew Lagowskiego pod szyldem S.E.T.I. – „The Sphere Of Density”.
S.E.T.I. „The Sphere Of Density”
Andrew Lagowski zaczynał swą muzyczną karierę na początku lat 80. w projekcie Nagamatzu. Dziś jego nagrania należą do klasyki post-punkowej elektroniki. Potem zainteresował się pod wpływem Lustmorda dark ambientem – i temu poświęcił swój projekt S.E.T.I. Większość jego płyt dotyczy kosmicznej tematyki, a wydały je tak różne wytwórnie, jak polska Vivo czy angielska Touch. Tylko w tym roku nazwa ta firmuje aż sześć różnych zestawów. Niewątpliwie najważniejszym jest to, które serwuje nam Zoharum.
„The Sphere Of Density” to dwa kompaktowe krążki. Pierwszy zawiera muzyczną wizję zainspirowaną powieściami rosyjskiego pisarza science-fiction – Alexandra Petrovitcha Kazantseva. To monochromatyczny ambient o dronowym brzmieniu, w którym narracja poddana jest typowo minimalistycznej konwencji. Drugi krążek zawiera zapis koncertu S.E.T.I, podczas Industrial Festivalu we Wrocławiu i przynosi bardziej rozwichrzoną i dynamiczną wersję muzyki tego projektu.
Vidna Obmana & David Lee Myers „Tracers”
„Tracers” to już czwarta odsłona z serii reedycji płyt Vidna Obmana w Zoharum. Krążek zawiera materiał, który powstał w kolaboracji Dirka Serriesa z Davidem Lee Myersem i pierwotnie został wydany w 2003 roku nakładem Klanggalerie. W tym czasie belgijski producent i amerykański eksperymentator z Arcane Device spotkali się, aby dać upust wspólnej fascynacji przetwarzania i pozyskiwania dźwięku.
Z tej konfrontacji dwóch mistrzów post-industrialnej wersji ambientu powstała niezwykle statyczna muzyka. Powolne smugi preparowanego dźwięku układają się w majestatyczną całość, która ma oddawać piękno, ale zarazem zagadkowość natury. Odpowiada temu nowa szata graficzna płyty, która, podobnie jak w przypadku trzech wcześniejszych publikacji Zoharum z tego cyklu, powstała w oparciu o zdjęcia autorstwa Martiny Verhoeven.
Different State „Enormous Components of Motor Unit Vol. 2”
Kilkanaście dni temu dotarła do nas smutna wiadomość – w Nowym Jorku zmarł nagle Marek Marchoff. To oznacza, że trwająca od 1992 roku muzyczna odyseja jego projektu Different State dobiegła końca. W tym czasie nazwa ta firmowała kilkanaście różnych płyt, które zawierały bardzo odmienną muzykę – od post-industrialu, przez dronowy ambient, po neo-folk. Tuż przed śmiercią Marka Marchoffa światło dzienne ujrzał najnowszy album projektu – „Enormous Components of Motor Unit Vol. 2”.
Chociaż nagrania na krążku powstały w tym samym czasie, co kompozycje na wydanej w zeszłym roku pierwszej części cyklu, znacznie różnią się one od siebie. Tutaj, rozbudowane na poprzedniej części partie akustyczne, ustępują miejsca surowym i chmurnym dronom. Psychodeliczna aura z „jedynki” znika w efekcie w gęstwinie pozornie chaotycznych i transowych loopów, które składają się na naszpikowane emocjami szorstkie i drapieżne brzmienie całości.
Moan „Isolate/Desolate/Mutate”
Rafał Sądej urodził się i dorastał w Siemianowicach Śląskich, otoczony zewsząd atmosferą i dźwiękami przemysłowego środowiska hut i kopalń, nieustannie produkujących gamę nienaturalnych odgłosów, wpisujących się w codzienność okolicznych dzielnic.Taka jest też muzyka jego projektu Moan, który działa począwszy od połowy lat 90. i ma dzisiaj w swym katalogu dziesięć albumów, z których najważniejsze należą do klasyki polskiego post-industrialu.
Na pewno są wśród nich na płyty „Isolate” i „Desolate”, które powracają po niespełna dwóch dekadach dzięki reedycji Zoharum. To bardzo mroczny i depresyjny death ambient, wywiedziony wprost z post-industrialnych preparacji szwedzkiej sceny tego gatunku z kręgu wytwórni Cold Meat Industry. Dodatkowy krążek zatytułowany jest „Mutate” i zawiera remiksy oryginalnego materiału Moan w wersji m.in. Job Karmy, C.H. District czy Genetic Transmission.
Wszystkie informacje: www.zoharum.com
