Wpisz i kliknij enter

Sarathy Korwar – KAL (Real World)

Wspólnotowy pierwiastek.

Chyba jeszcze nigdy nie miałem okazji opisywać płyty składającej się z fragmentów sesji nagraniowych, odrzutów bądź alternatywnych wersji utworów, które często stanowią dodatki do różnej maści reedycji czy wersji deluxe. Czasami są próbą wyciągnięcia od fanów dodatkowego grosza. Ale nie tym razem. Nie w przypadku Sarathy Korwara, którego najnowszy krążek „KAL (Real World)” składa się z utworów powstałych podczas sesji do albumu „KALAK”, ale które nie weszły w jego skład. I okazuje się, że takie wydawnictwo ma wiele sensu.

Raz, że zawartość krążka powstała w mniej niż 24 godziny podczas pandemicznej przerwy w Wielkiej Brytanii, a dwa, że jest to tak dobrze poukładany album, że trudno uwierzyć w jego improwizacyjny charakter. Nagrali go z Korwarem Tamar Osborn na saksofonie i flecie, Al MacSween i Dan Leavers operujący na syntezatorach i elektronicznych dodatkach oraz perkusista Magnus Mehta. W sferze duchowej płyta emanuje ciepłem, przyjaznością i sympatycznością. Wspólnotowy pierwiastek jest bardzo silny.

Dziewięciominutowy „A Seed Comes From A Plant” przypomina o sile melodii. Piękne warstwy perkusji często wzbogaconej o elektronikę kładą warstwy pod resztę instrumentów. Zmienność form zaskakuje, a potem płynnie przechodzi w bardziej dynamiczny „A Root From A Tree”. O tym jak dobrze skład czuł się ze sobą niech świadczy „Heard After The Songs The Became” gdzie kluczowa jest przestrzeń oraz połączenie jazzu i elektroniki. W następnej kolejności pojawia się „What Came First?” ze znakomitymi zawijasami perkusyjnymi.

Pominąć nie można „These Are The Originals” o złączonej sile saksofonu barytonowego, synkopowanej perkusji i mrocznej elektroniki. Plus jeszcze fantastyczno-futurystyczny duet na koniec: „People Or Songs” oraz „Songs Or People”. Pierwszy sprowadza syntezatorową linię basu i pstrokate wzorce muzyczne z lekką podbudową saksofonu. Drugi z kolei jest lustrzanym odbiciem poprzednika, a struktura zasadza się na kolistym kształcie syntezatora i napędzie perkusji. Na albumie słychać przewijające się wpływy muzyki indyjskiej, ale to hipnotycznemu tonowi płyta zawdzięcza najwięcej. Takie umiejętności improwizacji są godne najlepszych.

The Leaf Label | 2023


Bandcamp: https://sarathykorwar.bandcamp.com/album/kal-real-world
FB: https://www.facebook.com/sarathykorwarmusic
FB Leaf: https://www.facebook.com/theleaflabel


 







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy