Niewiele miejsca pozostawiono przypadkowi.
Zdaje się, że świat odcisnął piętno na tej płycie. Tak przynajmniej twierdzi lider Jaubi gitarzysta Ali Riaz Baqar w materiale opublikowanym w tygodniku „Polityka”. „Nie byliśmy wtedy w zbyt radosnych nastrojach, odbija się na muzyce” – mówi, a ma na myśli sesje nagraniowe w czasie, gdy świat zmagał się z postpandemiczną rzeczywistością, Rosja zaatakowała Ukrainę, a Pakistan mierzył się z największą od lat powodzią. Optymizm zniknął, ale pozostawała nadzieja, której wyraz widzimy w tytule płyty nagranej wspólnie przez zespoły EABS i Jaubi.
Pomostem tego porozumienia jest wytwórnia Astigmatic, gdzie płyty regularnie wydają Wrocławianie, ale i gdzie pojawił się zjawiskowy album „Nafs at Peace” nagrany z Tenderloniousem i Markiem Pędziwiatrem, który wzbudził duże zainteresowanie na świecie. Ten album został nagrany w Pakistanie, a najnowszy jest efektem rewizyty. Wielokulturowy lot obu tych zespołów spotkał się wreszcie na jednym krążku i jest to rzecz wyjątkowa, ale głównie z powodu muzyki.
Nie należałem do entuzjastów płyty „2061”, której słabość widziałem w naglącym tempie, a tu – mam wrażenie – EABS nieco wyhamowali. To dobrze. Słychać to w otwierającym „Yesterday”, co może być mylną interpretacją, albowiem może to być podyktowane chęcią pozostawienia „wczoraj” jak najszybciej za sobą. Ale już taki „Madhuvanti” kapitalnie utrzymuje tempo w ryzach za pomocą perkusyjnego podkładu czy dźwięków sarangi. W temacie momentów refleksyjnych na szczególną uwagę zasługuje „Tomorrow”, gdzie muzycy rezygnują z jakiegokolwiek napięcia na rzecz delikatnych muśnięć dźwiękowych tworzących jeden z najlepszych utworów z płyty.
Praca zespołowa jest również na najwyższym poziomie, co pokazuje „Raise Your Hearts, Drop Your Guns” z porywającymi partiami dęciaków, a zaczyna się beatlesowskim fortepianem. Właśnie ten utwór pokazuje, że o sile całości świadczą doskonale porozkładane detale w kompozycjach. Raz, że to pokazuje wyśmienite przygotowanie muzyków. Dwa, że niewiele miejsca pozostawiono przypadkowi. Przyjrzymy się bliżej „People in Between” z arcychwytliwym początkowym motywem, który pojawia się w dalszej części utworu, jak również go zamyka. A w środku znajduje się miejsce dla solowych popisów.
Współpraca obu formacji nie zatarła ich oryginalnych stylów, co słyszymy w „Judgement Day” (bardziej EABS) oraz „Moon” (bardziej Jaubi). Idealną symbiozą wydaje się być „Whispers”. Osobne podkreślenie należy się wieńczącemu dziełu utworowi „Sun” rozkosznie rozświetlającym otoczenie oraz zawierającym cudnej urody melodię. Zachwytu nad „In Search of a Better Tomorrow” ukrywał nie będę. Liczę, że ten album wypchnie oba zespołu na jeszcze szersze wody. No bo tak wyjątkowa płyta musi to sprawić, prawda?
Astigmatic Records | 2023
Bandcamp: https://eabs.bandcamp.com/album/in-search-of-a-better-tomorrow
FB EABS: https://www.facebook.com/ElectroAcousticBeatSessions
FB Jaubi: https://www.facebook.com/jaubimusic
FB Astigmatic: https://www.facebook.com/astigmaticrecords