Otwórz się na fale.
Nie wiem czy mówią wam coś takie nazwy jak Noxagt, Golden Oriole, Staer i Burning Axis? Mnie częściowo tak. Właśnie z tych projektów pochodzą trzej norwescy muzycy Nils Erga, Kristoffer Riis i Thore Warland, którzy postanowili „zostawiać” na jakiś czas wspomniane zespoły i nagrać coś razem pod szyldem Tørrfall. Artyści działają na eksperymentalnej scenie muzycznej od początku XXI wieku.
Nie tylko nowe przedsięwzięcie, ale też powstała nowa wytwórnia Den Pene Inngang. Album Tørrfall jest pierwszą pozycją w katalogu tego labelu.
Można wyczytać, że Tørrfall grają psychodeliczną wodną muzykę, cokolwiek to znaczy. Wydaje się jednak, że to sformułowanie dobrze oddaje ducha ich nagrań. Tytułowa kompozycja „Tørrfall” jest takim splotem gęstych fal dźwiękowych (czy wodnych?) niespiesznie uderzających w membrany głośników. Chropowatość i surowość przenikają w głąb gitarowo-basowych dronów, z ambientowym unoszeniem na powierzchni i wewnętrznymi sprzężeniami.
Mamy też krajowe trio Dynasonic, które wymyśliło sobie dubwave i kontynuują poszukiwania w tej materii na niedawno opublikowanym longplayu „Dynasonic”. Wprawdzie ciągnie ich w inne (naprawdę?) landy, ale jednak coś ich łączy. Podobieństwo odnotowałem również przy okazji tegorocznej i znakomitej płyty austriackiego tria Bulbul „Silence!”. Dlatego zachęcam do posłuchania tych trzech wydawnictw, gdyż w połączeniu daje to niezłe i świeże spektrum rażenia transem, dronami, psychodelią, noise’em czy dubem.
À propos landów, Tørrfall w „Baskerland” obracają kalejdoskopową machiną napędzając ją nisko strojonym basem i kosmicznym strumieniem psychodelicznych brzmień. W „Du hviler ved din mors bryst” wyłaniają się surowe krajobrazy, elektroniczna wstęga pnie się po basowej linii znajdując ujście w okrzyku wolności. Perkusja z kolei odmierza czas na własnych zasadach. Stronę „B” zamyka „Jeg vaker i ørkenen”, choć to wyraźnie kompozycja o budzeniu się na pustyni. I tutaj także nie wypadają jak „klasyczne” trio – bas wije się jak serpentyna, perkusja pląsa – tremoli, a elektroniczno-syntezatorowe „rozlewiska” płyną gdzie chcą i jak chcą.
Tørrfall nurkują po swojej krainie psychodelicznych majaków, uprawiając coś na kształt dźwiękowej hipnagogii. Utrzymują nas w letargu, chwytają sen w garść, a jednocześnie pobudzają neurony psychodelicznym warkotem. To przeprawa dla tych, którzy mają dość tego, co proponuje rejs środkiem płytkiej kałuży.
Den Pene Inngang | marzec 2023
Strona Den Pene Inngang: www.denpeneinngang.com
