Wpisz i kliknij enter

Delasi oraz Damsel Elysium

Zapowiadają się.

Jeśli początek roku w muzyce miałby spełniać jakąś funkcję użytkową, to zapowiadanie się w nim objawień muzycznych jest pożyteczne i potrzebne jednocześnie. Nieco mniejszy ruch wydawniczy skłania do wygospodarowania większej ilości czasu, żeby przyjrzeć się kolejnym śmiałkom wkraczającym na scenę. Choć w przypadku dwóch poniższych wydawnictw sprawy wyglądają różnie. Delasi debiutuje ponownie, a Damsel Elysium po raz pierwszy. Oboje zasługują na uwagę.

Pochodzący z Ghany Delasi debiutował po raz pierwszy w 2015 roku albumem, który wydał sam. Zawarł na nim 25 utworów łączących tradycyjną muzykę swojego regionu z wpływami rapu czy r&b. Nie szczędził gorzkich słów pod adresem polityków. Radykalizm w przekazie i muzyce nie ułatwił dotarcia do szerszej publiczności. Prawie 10 lat później pojawia się po raz kolejny, ale tym razem już w barwach Brownswood Recordings. Gniewność zastąpił pogodny optymizm zachwalający postawę wytrwałą. Przełomem, a jednocześnie wyjściem z undergroundu, był singiel „Perception”.

Krzepiącemu tekstowi pomaga świetna rytmika. Chwytliwa melodia, podlana lekką elektroniką, a na początku i końcu dodatki rdzenne. Jego umiejętności miksowania różnych kultur jeszcze lepiej wybrzmiewają w „Amplifier”, gdzie znaleźć można przemoczony jazz, afrykańską rytmikę oraz elektroniczne ozdobniki. Na saksofonie pomaga mu Nii Noi Nortey. Początek jest równie okazały. „Agbe Dzidzi” pokazuje słoneczną wersję trip-hopu oraz wspaniały flow Delasiego. Ostatnie dwa utwory z zestawu bliższe są zachodniej muzyce, ale nie oznacza, że tracą coś ze swej żarliwości czy kolorowości. Mimo lekkiej otoczki tematyka bywa poważna, a od strony muzycznej zachwyca dynamika oraz skomplikowane rytmy perkusyjne.

Otwierający EP`kę „Whispers from Ancient Vessels” utwór „Speakings I” szybko stawia do pionu. Artystka wizualna i kompozytorka Damsel Elysium tworzy zawiłe formy improwizacyjne za pomocą kontrabasu i skrzypiec. Zlepia je z głosem, odgłosami przyrody, a także dronami i teksturami dźwiękowymi. Jej debiut powstał w ramach zaproszenia do Black Composers będącego ogólnokrajowym programem wsparcia brytyjskich twórców z diaspory afrykańskiej i karaibskiej. Ideą towarzyszącą płycie był dialog pomiędzy naturą a instrumentem, a idąc jeszcze głębiej – wsłuchanie się w głos Ziemi i przyrody.

Mająca na koncie współpracę z FKA twigs kompozytorka śmiało ruszyła na teren muzyki awangardowej ustanowionej na fundamentach muzyki klasycznej i ambientowej. W zestawie sześciu utworów znajdziemy tylko jedną piosenkę. „You`re Mine” otwierają operowe zaśpiewy i ciężkie brzmienia wiolonczeli. Dopiero z czasem pojawia się śpiew, ale w odrealnionej formie. W „Shoreline” daje się ponieść sile żywiołów i stara się oddać ich głos. Utwór ma prawdziwie epicką rozpiętość i złożoność. Ucieczka od oczywistości jest również jego siłą. Podkreśliłbym jeszcze nietuzinkowe umiejętności w stopniowaniu dramatyzmu w utworze tytułowym. Przyglądanie się dalszym poczynaniom Damsel Elysium jest obowiązkowe.

Delasi – Audacity of Free Thought | Brownswood 2024
Damsel Elysium – Whispers from Ancient Vessels | AD 93 2024


Bandcamp 1: https://delasi.bandcamp.com/album/audacity-of-free-thought-2
Bandcamp 2: https://damselelysium1.bandcamp.com/album/whispers-from-ancient-vessels
FB Delasi: https://www.facebook.com/delasimusic
FB Damsel: https://www.facebook.com/damselelysium
FB Brownswood: https://www.facebook.com/brownswood
FB AD 93: https://www.facebook.com/profile.php?id=100063622088961


 







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy