Wpisz i kliknij enter

aint about me

Dziś ujrzał światło dzienne singiel będący zapowiedzią nowego projektu pod nazwą aint about me. Kto go współtworzy? Sprawdźcie sami!

Aint about me jest solowym przedsięwzięciem Łukasza Polowczyka – wokalisty, kompozytora, poety i artysty dźwiękowego, który mieszka i tworzy w Berlinie. Do studia Jana Wagnera – także producenta tego materiału – Łukasz zaprosił samych znakomitych instrumentalistów, czyli saksofonistę Simona Spiessa i basistę Benedikta Wielanda z grupy Kaos Protokoll, basistę Pettera Eldha, skrzypka Tobiasa Preisiga oraz perkusistę Ramona Oliverasa z zespołu Ikarus.

Nadchodzące wydawnictwo zatytułowane aint about me ukaże się 22 listopada w formie limitowanej edycji kaset. Będzie też książka. Album zwiastuje kompozycja watching the tarot card xvi come to life.

Zapytałem artystę, co chciał przekazać w tym nagraniu, a słowa popłynęły same: Ten utwór jest o 11 września, a przynajmniej z pozoru. Byłem tam, kiedy to wszystko się wydarzyło, wtedy mieszkałem po drugiej stronie rzeki, w centrum Brooklynu. Widziałem z mojego okna, jak uderza drugi samolot, widziałem z mojego dachu, jak wieże się zawalają, a potem był taki moment, w którym nie mogłem już nic zobaczyć, ponieważ dym ogarnął całą okolicę. Dosłownie nie mogłem zobaczyć moich wyciągniętych dłoni i usłyszałem, że nadlatują kolejne samoloty. Nie wiedziałem, że to amerykańskie myśliwce i pomyślałem, że to już po mnie. Choć brzmi to szalenie, ale w tamtym momencie po prostu usiadłem i zacząłem medytować, ponieważ nie wiedziałem, co innego mogę zrobić. To był pierwszy raz, kiedy byłem zmuszony zaakceptować możliwość śmierci na jawie, miałem podobne doświadczenia, ale tylko w moich snach.

Tej nocy robiłem bity na moim MC-303. Miałem otwarte okna i słychać było tylko zawodzenie syren – radiowozów, wozów strażackich, karetek itd. A te syreny były jakoś naprawdę dubbingowane, bo ich odgłosy odbijały się od tafli wody na rzece i od ścian budynków. Całe moje mieszkanie było pokryte popiołem. Samo myślenie o tym jest surrealistyczne. Cały ten dzień był cholernie surrealistyczny. To było tak, jakby sen lub coś, co widziałeś wcześniej tylko w filmie, nagle ożyło tuż przed tobą.

Ważnym powodem, dlaczego tytuł nagrania watching the tarot card xvi come to life nawiązuje do 16. karty Tarota, jest to, że jeśli spojrzysz na tę kartę i porównasz ją ze zdjęciami z 11 września, wyglądają one naprawdę podobnie. Rozpadająca się wieża, dym i ludzie spadający z wieży, to niesamowite! Rozmawiałem o tym tego dnia z moim przyjacielem Sheevem, że ta karta nabiera życia. Ta karta oznacza destrukcyjną i przełomową zmianę, a z punktu widzenia 11 września jako wydarzenia historycznego właśnie tak było. Chodzi mi o to, aby spojrzeć na to i pomyśleć, dokąd dotarliśmy jako społeczeństwo po tym wydarzeniu: militaryzacja policji, ograniczona wolność obywatelska, destabilizacja Bliskiego Wschodu. 11 września jest źródłem podziałów w społeczeństwie, których teraz doświadczamy. Zaczęło się od Zachodu kontra Bliski Wschód, Chrześcijanie kontra Muzułmanie, patrioci kontra antypatrioci, mieszkańcy miast kontra mieszkańcy wsi. COVID-19 jest na pewno kolejnym czynnikiem na drodze zmian, dlatego warto przyjrzeć problemom, jakie powstały po 11 września, abyśmy jeszcze głębiej nie zanurzyli się w tym błocie.

Nagrałem ten utwór bez podkładu, to spontanicznie opowiedziana historia prosto do mikrofonu. Nie myślałem o tym zbyt wiele, kiedy to rejestrowałem. Wysłałem to Janowi Wagnerowi, ale on wtedy był w Portugalii na trasie z Tobiasem Preisigiem. Po powrocie do domu opracował w studiu pierwszą wersję, ściszył wokal i powiedział mi, że kiedy to usłyszał, zaczął płakać, bo tak mocno go uderzyło! A potem okazało się, że Tobias też był 11 września w Nowym Jorku, przebywał akurat w domu znajdującym się po drugiej stronie ulicy od wież. Więc musiał tu zagrać.

Jan twierdzi, że watching the tarot card xvi come to life jest hitem na płycie. Tego nie wiem, ale to zdecydowanie wyjątkowa piosenka! Nie mogę sobie jednak wyobrazić, żeby ktokolwiek miał to powtarzać.

 







Jest nas ponad 16 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy