Pięćdziesiąt trzy lata temu Art Ensemble of Chicago nagrali muzykę do filmu „Les Stances a Sophie”.
Historia zatoczyła koło. W styczniu tego roku Art Ensemble of Chicago wydali nakładem RogueArt koncertowe wydawnictwo „The Sixth Decade: From Paris to Paris”. Jak to się ma do muzyki z filmu „Les Stances a Sophie”? Wprawdzie rocznica wydania tej ścieżki dźwiękowej przypadnie dokładnie w miesiącu lipcu, ale pretekst zachęcający do odnotowania tego niezwykłego faktu pojawił się już teraz dzięki berlińskiej wytwórni play loud! productions, która postanowiła wznowić na winylu materiał Art Ensemble of Chicago. Oryginalnie ten soundtrack został opublikowany w 1970 roku przez francuską wytwórnię Pathé Marconi i amerykańską Nessa Records.
Postaram się w paru słowach naszkicować okoliczności towarzyszące powstawaniu kompozycji do obrazu „Les Stances a Sophie” nakręconego przez izraelskiego reżysera Moshé Mizrahiego (1931-2018). I tu pojawia się punkt styku z „The Sixth Decade: From Paris to Paris”, a mianowicie nagrania do „Les Stances a Sophie” również zarejestrowano w Paryżu. Początek tej francuskiej wyprawy zaczyna się 28 maja 1969 roku, kiedy to amerykańscy artyści – Roscoe Mitchell (saksofon sopranowy, saksofon altowy, saksofon basowy, klarnet, flet, instrumenty perkusyjne), Joseph Jarman (saksofon tenorowy, saksofon altowy, saksofon sopranowy, flet, instrumenty perkusyjne), Lester Bowie (trąbka, flugelhorn, instrumenty perkusyjne), Malachi Favors Maghostut (akustyczny i elektryczny bas, instrumenty perkusyjne), Fontella Bass (wokal) i Don Moye (fortepian) – wchodzą na pokład oceanicznego liniowca S.S. United States, zmierzającego do Le Hawr, we Francji. Po dopłynięciu, pięć dni później wszyscy przenoszą się do Paryża i tam już działają.
W pewnym momencie członkom Art Ensemble of Chicago kończą się już francuskie wizy, w zasadzie mają tylko dwa ostatnie tygodnie i wtedy dostają zamówienie od Mizrahiego odnośnie soundtracku. Jest 22 lipca 1970 roku i muzycy rejestrują nagrania do „Les Stances a Sophie”. W efekcie powstało osiem kompozycji będących wybuchową mieszaniną soulu, awangardy, klasyki i jazzu. W dodatku ścieżkę dźwiękową otwiera niemal „przebój” w wykonaniu Art Ensemble of Chicago „Thème de Yoyo”, który na przestrzeni ostatnich kilku dekad został wielokrotnie coverowany, m.in. przez The Cinematic Orchestrę, norweskich rockmanów z Motorpsycho, Wojtka Mazolewskiego czy niemiecki funkowy zespół Boogoos.
– „To jedna z przełomowych płyt rozwijającej się awangardy tamtych czasów i, mówiąc wprost, jeden z największych albumów jazzowych wszech czasów” – Brian Olewnick (AllMusic).
Na koniec dodam, że tegoroczna reedycja niemieckiego labelu została uzupełniona o nowe teksty autorstwa amerykańskiego dziennikarza muzycznego Chrisa Morrisa. A teraz przenieśmy się kolejny raz do początku lat 70., kiedy to przeszedł „huragan” pod nazwą Art Ensemble of Chicago i zdmuchnął z powierzchni ziemi stos konwenansów!
Pathé Marconi / Nessa Records 1970 | play loud! productions 2023
Strona play loud! productions: www.playloud.org
Strona FB: www.facebook.com/playloudproductions
