Do grona artystów, którzy wystąpią podczas tegorocznej edycji imprezy, dołącza aż 60 producentów i twórców wizualnych.
Pierwszy weekend festiwalu potrwa od 7 do 9 września. Pierwszego dnia wystąpi m.in. Laurel Halo ze swym ambientowym materiałem, trio Holy Tongue specjalizujące się w eksperymentalnej wersji dubu, posłuchamy także efektów niecodziennej kooperacji Cateriny Barbieri i duetu Space Afrika.
W piątek zobaczymy na żywo legendarny kwartet Sandwell District, popową wersję techno zaprezentuje duet Aasthma, a Shackleton zabierze nas z Wacławem Zimplem w podróż do Indii z egzotycznym wokalistą Siddharthą Belmannu. Podczas aftershow wystąpi m.in. Rrose, Dj Stingray 313 czy Sigha.
Trzeciego dnia swoje aktualne audiowizualne show zaprezentuje Loraine James. Światową premierę będzie miał nowy materiał Nkisi. Pierwotną moc power ambientu odsłoni przed nami z kolei Aho Ssan, któremu wizualne wsparcie zapewni rosyjski artysta wideo Sevilko Domochevsky.
Drugi weekend Atonalu potrwa od 15 do 17 września. Pierwszego dnia to przede wszystkim debiut metalowego zespołu Persher, który prowadzą dwaj weterani techno i dubstepu – Blawan i Pariah. Zobaczymy również amerykańską grupę Black Rave Culture i klubowy projekt Crystalmess.
Drugiego dnia najciekawiej zapowiada się występ duetu Emptyset, który przywiezie do Berlina nowe show. Raper Blackhaine jest już znany w Polsce z występu na Unsoundzie – teraz zaprezentuje się również podczas Atonalu. Z kolei egipska producentka Corin przedstawi utwory ze swego tegorocznego albumu „Lux Aeterna”.
I wreszcie finał: improwizowany występ Alessandro Cortiniego zatytułowany „Nati Infiniti”. Do tego ambientowy duet artystów ze Wschodu – Buttechno i Perili oraz dubowa kooperacja The Buga z Flowdanem. A podczas afterparty zadrżą ściany Krafwerku od basowych brzmień serwowanych przez Blawana i Malę.
Pomiędzy tymi dwoma weekendami można będzie zobaczyć w ramach festiwalu kilka interesujących instalacji audiowizualnych, przygotowanych przez uznanych artystów z galeryjnego obiegu.
Wszystkie informacje:
Foto: Helge Mundt
