Wpisz i kliknij enter

Kluczem jest przytomność i uwaga – rozmowa Ani Pietrzak ze Steffi

Przy okazji opublikowania nowej płyty pt. „World Of The Waking State”, która została wydana nakładem Ostgut Ton 22 września, a której recenzję autorstwa Pawła Gzyla możecie przeczytać na naszej stronie, zadałam holenderskiej artystce kilka pytań, nie tylko na temat nowego albumu, ale także na temat poszukiwań Steffi Doms nowych kierunków w jej muzyce.

No Bounds Festival / 13-15 października 2017 / Sheffield UK

W dniach 13 – 15 października w Sheffield odbędzie się pierwsza edycja festiwalu No Bounds. I choć to pierwsza edycja organizatorzy podeszli do sprawy z rozmachem, przygotowując jedno z ciekawszych muzycznych wydarzeń tej jesieni. Piszę muzycznych, ale na No Bounds – odwołując się do nazwy – będzie się działo o wiele więcej.

13. Festiwal Skrzyżowanie Kultur: 23 – 30.09.2017 / Warszawa / Plac przed PKiN

Już dziś rozpoczyna się trzynasta edycja warszawskiego festiwalu Skrzyżowanie Kultur, którego celem i misją jest prezentowanie muzycznych bogactw z różnych zakątków świata. W tym roku organizatorzy stworzyli naprawdę imponujący line – up. Zapewne najpiękniej opowiedziałby o nim Redaktor Łukasz Komła, jako że to największy znawca muzyki świata, głównie afrykańskiej, w ramach redakcji Nowamuzyka.pl (zobaczcie jego cykl „Eksperymentalne oblicze RPA”). Niestety, jako że Łukasz jest właśnie na Open Source Art Festiwalu, to ja pozwolę sobie zachęcić Was do przyjścia na Skrzyżowanie Kultur. Jednocześnie, klikając w podświetlone nazwy poszczególnych artystów zostaniecie przeniesieni bezpośrednio do tekstów Łukasza, które poświęcił ww. twórcom na łamach Nowamuzyka.pl.

COMOC – Wind Is In The East EP

Dwudzieste wydawnictwo od wspaniałych Polish Juke’ów to najnowsza EP-ka COMOC czyli Maćka Kujawskiego. Wydawnictwo zatytułowane jest dość odważnie „Wind Is In The East”. Ale nie ma w tym przesady. Oj nie. EP-ka COMOC ma w sobie dużo dobrego wiatru. Wstyd mówić, ale aż pierwszy (i jedyny) raz w życiu żałowałam, że moje ukochane auto ma standardowe zawieszenie. Bo powiem szczerze, kiedy usłyszałam „Wind Is In The East” moja odruchowa myśl była taka, żeby ruszyć z tymi dźwiękami jakoś wybitnie w miasto, ze szczególnymi efektami.

Nisantashi Primary School – Nisantashi Primary School EP

Eletroniczno-popowe trio z Kijowa, Nisantashi Primary School, kilka dni temu opublikowało swoją debiutancką EP-kę. Warto jej posłuchać, bo Vlad, Lucy i Mykhaylo przedstawiają na niej trzy „sympatyczne” utwory. Sympatyczne, bo to określenie, które zawsze wyskakuje w mojej głowie przy okazji mówienia czy pisania o elektro-popie. To właśnie taki wdzięczny gatunek, miły w swej prostocie, rozluźniający i nastrajający optymistycznie. I tak jest w tym przypadku.

Meeting By Chance – Lines EP

Marcin Cichy, jeden z najbardziej znanych twórców polskiej elektroniki (choć być może nie wypada to jednak przypomnę – połowa kultowego duetu Skalpel), tym razem jako Meeting By Chance, 8 września 2017 r. opublikował swoją nową EP-kę zatytułowaną „Lines”. Artysta, dla którego aktualnego aliasu inspiracją była seria zdjęć zat. „Chance Meeting” autorstwa Duane Michalsa, ukazująca reakcje dwóch mężczyzn mijających się wzajemnie w alejce między kamienicami, debiutuje swoja nową EPką w wytwórni Apollo Records.

Bicep – Bicep

London calling!

Bicep, londyński duet tworzony przez pochodzących z Belfastu producentów Matta McBriara i Andy’iego Fergusona, debiutuje wreszcie długogrającym albumem nazwanym po prostu „Bicep”. Wreszcie, bo działalność duetu to już 10 lat pracy w elektronicznym świecie. Przez ten czas zrobili bardzo wiele m.in. założyli i prowadzą świetnego muzycznego bloga Feelmybicep, współpracowali m.in. z Simian Mobile Disco, Disclosure czy Blood Orange i wreszcie bardzo aktywnie działali koncertowo. W 2015 wydali EP-kę „Just”, z której utwór tytułowy został uznany przez Mixmag i DJ Mag’s najlepszym klubowym utworem 2015 r. Mimo to płytę długogrającą wydali dopiero teraz. Wystarczy jednak jej jedno przesłuchanie by zrozumieć czemu. Na stworzenie materiału na tak wysokim poziomie artystycznym potrzeba po prostu trochę czasu.

Various Artists – Permanent Vacation X Ten Years Label Anniversary

Cóż, słoneczna i beztroska pora wakacji skończyła się na dobre, nie ma się co oszukiwać. Z drugiej strony nie ma też powodów do rozpaczy, za jakiś czas wszystko wróci „do normy”, a tymczasem otwiera się nowy sezon, jesienno-zimowy, w którym każdy z nas może wykazać się inwencją twórczą w zakresie samodzielnego organizowania sobie słońca. Jak mawiały Dziewczyny do wzięcia, możliwości jest wiele. I jeśli chodzi o muzykę to nie zostawię was bez odpowiedzi co do tego „a jakie?”. Otóż 1 września ukazała się nowa, jubileuszowa składanka spod szyldu Permanent Vacation – X Ten Years Label Anniversary, która ma w sobie dużo słońca, i to odczuwalnego w kilku odmianach, w zależności od pory w jakiej na nie patrzymy. Od wschodów, przez południowy skwar, do wyjątkowego zachodu.

Maya Jane Coles – Take Flight

Nowa płyta Mai Jane Coles zat. „Take Flight”, z którą powraca pod swoim nazwiskiem po czterech latach przerwy od jej debiutanckiego albumu „Comfort” (choć w 2015 r. wydała jeszcze materiał pod aliasem Nocturnal Sunshine), to muzyczna opowieść w dwóch częściach. Podczas gdy giganci tego gatunku próbują „powrócić” do muzycznego świata, wypuszczając co i raz kolejny nudny i wtórny materiał (niestety), Maya Jane Coles z wytwornością właściwą co najmniej królowej brytyjskiej daje w pierwszej części jasny przekaz: „Psss, teraz ja tu będę rządzić.” Co ciekawe, zrobienie dobrego trip-hopu wyszło jej znakomicie, mimo, że w tej konwencji utrzymana jest tylko pierwsza część płyty. W drugiej Maya znów oryginalnie i soczyście eksploruje klubowe brzmienia.

Blondes – Warmth

Wczoraj, 11 sierpnia, ukazała się trzecia płyta nowojorskiego duetu Blondes, tworzonego przez Sama Haara i Zacha Steinmana, którzy wspólnie działają na scenie elektronicznej już od 10 lat. Album zatytułowany jest „Warmth”. To dość ciekawe, bo nowa płyta jest zdecydowanie ostrzejsza i mocniejsza od wcześniejszych wydawnictw duetu tj. „Blondes” z 2012 r. i „Swisher” z 2013 r.

Unknown Archetype

A więc wiemy jak brzmiałoby techno, gdyby tworzył je Carl Gustav Jung.

Na takie zdanie wstępu pozwoliłam sobie dlatego, że Unknown Archetype, których polecam dziś w cyklu „Posłuchaj”, jasno wskazują, że inspiracją dla ich muzyki jest dorobek naukowy Carla Gustawa Junga. Duet tworzą Brytyjka Roxy Tripp i Czech Olivier Kucera. Współpracę rozpoczęli w 2015 r. Jak mówią, z teorii psychologicznych C.G. Junga, interesuje ich głównie idea archetypu, któremu Jung poświęcił szczególnie dużo miejsca w swoich pracach.

Festiwal „Brave! Factory” w Kijowie

Festiwal „Brave! Factory” w Kijowie

Stało się! Z wielką przyjemnością zapowiadam Wam wydarzenie, o którym powiedzieć, że jest szczególne to tak jakby nie powiedzieć nic: pierwsza edycja Brave! Factory, elektronicznego festiwalu na Ukrainie na naprawdę światowym poziomie, co zapewnia naszpikowany gwiazdami line-up i wyjątkowa lokalizacja. Festiwal odbędzie się w Kijowie w dniach 23 i 24 sierpnia i już teraz, na blisko trzy tygodnie przed, mogę śmiało iść o zakład, że będzie to coś niesamowitego. Czegoś takiego na Ukrainie jeszcze nie było (mimo wcześniejszych edycji festiwalu „Strichka”) i warto być tego częścią wydarzenia, które w ogóle na festiwalowej mapie Europy jest czymś zjawiskowym. Jak mówią organizatorzy, jedyne czego potrzebujecie do odwaga.

Karen Gwyer – Rembo

Amerykańska producentka Karen Gwyer, rezydująca na stałe w Londynie, wydała właśnie trzecią płytę „Rembo”. Album wyszedł nakładem „Don’t Be Afraid”, na co zwracam uwagę nieprzypadkowo. A to dlatego, że w ślad za tymi słowami, na swojej nowej płycie artystka znacznie szerzej podeszła do eksperymentowania, niż na dwóch poprzednich albumach – odpowiednio „Needs Continuum” and „Kiki The Wormhole”.

Polecamy