Wpisz i kliknij enter

Na wszystko jest czas i miejsce – rozmowa Ani Pietrzak z Michaelem Mayerem

Kilka dni po występie Michaela Mayera na festiwalu Tauron Nowa Muzyka udało mi się zadać Mu kilka pytań. Mimo że jako jeden z najbardziej znanych producentów muzyki elektronicznej i założyciel legendarnej wytwórni Kompakt jest zapracowanym człowiekiem, znalazł chwilę czasu by na nie odpowiedzieć. Michael Mayer okazał się niezwykle szczerym i sympatycznym rozmówcą. Zachęcam Was do zapoznania się z wywiadem, w którym rozmawialiśmy m.in. o tym, że w życiu trzeba się czasem zatrzymać, że muzyka musi poruszać emocjami słuchacza i o tym, że… dobrze jest się wyspać.

3 pytania – Surly

W naszym cyklu 3 Pytania tym razem Surly, nowozelandzki DJ i producent, który ostatnio w ramach Polish Juke wydał świetną EP-kę pt. „Trip To Warsaw”, będącą wyrazem jego zainteresowania i muzycznego „hołdu” dla polskiego jazzu (recenzje w dwóch wersjach językowych znajdziecie tu: wersja polskojęzyczna oraz wersja angielskojęzyczna).

Ricardo Villalobos – Empirical House

“It Don’t Mean a Thing If It Ain’t Got That Swing”

Chilijski DJ i producent wychowany w Niemczech, Ricardo Villalobos, wypuścił kilka tygodni temu nowy krążek pt. „Empirical House”, który ukazał się nakładem wytwórni [a:rpia:r]. Jako że artysta jest jednym z najbardziej znanych twórców minimalu to naturalnie „Empirical House” mieści się w tym nurcie ale, co może być dość ciekawe szczególnie w kontekście poprzedniej płyty „Dependent And Happy”, Ricardo Villalobos prezentuje na nim znacznie bardziej nieprzewidywalną formę tego gatunku, bliższą jego początkowym nagraniom, a momentami nawet „swingującą”.

UMFANG – Symbolic Use Of Light

Emma Burgess-Olson, używająca pseudonimu UMFANG, nakładem należącej do Ninja Tune oficyny Technicolour wydała swój debiutancki album zat. „Symbolic Use Of Light”. Album, o którym już po pierwszym przesłuchaniu pomyślałam, tak, to jest surowica prawdziwego techno, „krwi” tego gatunku. Z drugiej strony, muszę też przyznać, że w pełni zgadzam się ze słowami Pawła Gzyla, kolegi z redakcji Nowamuzyka.pl, który zachęcił mnie do przesłuchania tej płyty mówiąc, że jest bardzo niejednoznaczna. To też prawda. Co jednak nie zmienia faktu, że to gatunkowa perfekcja, subtelna i wyraźna, odarta ze zbędnych ozdobników.

Dauwd – Theory of Colours

Amerykański producent Dauwd, rezydujący obecnie w Berlinie, wydał nową płytę zat. „Theory of Colours”. Płytę subtelną, przyjemną, uspokajającą i rozluźniającą. Tak można powiedzieć w ogólności. W szczegółach to album, na którym Dauwd eksperymentuje na granicy różnych odmian elektroniki, głównie chill house’u, ambientu, a nawet stylu, którego nazwa i brzmienie zawsze rysuje na mojej twarzy coś w rodzaju uśmiechu Giocondy, czyli balearic.

Tworzenie muzyki zawsze jest trudne – rozmowa z Maxem Cooperem

Na kilka dni przed występem Maxa Coopera na festiwalu Tauron Nowa Muzyka w Katowicach, zadałam brytyjskiemu producentowi kilka pytań, w szczególności odnośnie płyty „Emergence” i ostatniej EP „Chromos”. Jak na naukowca przystało, odpowiedział dość konkretnie, w kowbojskim wręcz stylu.

Znajduję doskonałość w niedoskonałości – rozmowa z Lapaluxem

Dwa dni przed premierą najnowszej, trzeciej już studyjnej płyty brytyjskiego producenta, zatytułowanej „Ruinism”, nagrywającego w ramach wytwórni Brainfeeder, rozmawiałam z Lapaluxem o jego najnowszym albumie, ale także o doskonałości i niedoskonałości oraz o tym, że w życiu ważne jest nie tylko szczęście.

Seria koncertów plenerowych „W Brzask” w warszawskiej Królikarni

Jeden z nielicznych i naprawdę dobrych powodów, by wstać w niedzielę o 4:00 nad ranem.

W tym sezonie oddział Muzeum Narodowego w Warszawie, mieszczący się w parku Królikarnia na Mokotowie, również organizuje cykl koncertów plenerowych „W Brzask”. Cykl niesamowity i iście magiczny przede wszystkim dlatego, że odbywający się o wschodzie słońca. Od pięciu już lat. Kuratorką cyklu „W Brzask” jest Pani Anna Miczko.

Goldie – The Journey Man

Dojrzały i świetny powrót legendy, ba, Cesarza drum’n’bassu!

Kilka dni temu, po wieloletniej przerwie, ukazał się nowy album Goldiego pt. „The Journey Man”. Album długo wyczekiwany i… doskonały. Świeży, przyjemny i – tak jak napisałam na wstępie – dojrzały. Przy czym nie jest to wcale uwaga w kontekście wieku Goldiego, który liczy 51 wiosen (serio!), a w ubiegłym roku został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego za swój wkład w rozwój brytyjskiej muzyki i pomoc młodzieży.

Wandl – It’s All Good Tho

Na początku czerwca ukazała się debiutancka płyta pochodzącego z Wiednia producenta kryjącego się pod pseudonimem Wandl. Album zatytułowany jest „It’s All Good Tho” i w skrócie mogę powiedzieć, że dokładnie taki przekaz niesie muzyka na nim zawarta, przy której tworzeniu Wandla wspierał sam Dorian Concept.

Surly – Trip To Warsaw EP

Warszawa oczami Nowozelandczyka, opisana jazzem, hip-hopem i elektroniką.

29 maja ukazał się album „Trip To Warsaw” DJa i producenta występującego pod pseudonimem Surly. Artysta pochodzi z Auckland w Nowej Zelandii i jest członkiem kalifornijskiego kolektywu Juke Bounce Werk. EP-ka zasługuje na uwagę nie tylko z powodu walorów muzycznych (a tych dużo choć to krótki album) ale także dlatego, że wypuścili ją Polish Juke. To naturalnie cieszy jeszcze bardziej.

Vatican Shadow – Rubbish of The Floodwaters

Na początku czerwca Dominick Fernow aka Vatican Shadow, znany także – a może przede wszystkim – jako Prurient, wydał swój minilabum zatytułowany „Rubbish Of The Floodwaters”. Album szczególny, bo nagrany dla Ostgut Ton, wytwórni spod szyldu słynnego berlińskiego Berghain, a nie w ramach wytwórni Hospital Productions, którą Fernow kieruje.

Brainfeeder Showcase w Warszawie

Za tydzień, 20 czerwca 2017 r., w warszawskim klubie Progresja odbędzie się niesamowite wydarzenie muzyczne – Brainfeeder Showcase organizowany przez agencję Go Ahead. Wystąpią na nim gwiazdy wytwórni Brainfeeder tj. sam jej założyciel – Flying Lotus, a nadto Thundercat, Dorian Concept i Jameszoo.

Sevdaliza – ISON

Pochodząca z Iranu, a na stale mieszkająca w Holandii, wokalistka Sevdaliza (właśc. Sevda Alizadeh) niedawno wydała debiutancki album zatytułowany „ISON”. Nazwa nawiązuje do komety jednopojawieniowej C/2012 S1 (ISON), należącej do tzw. komet muskających Słońce tj. takich, które zbliżają się do niego na bardzo bliskie odległości. Zazwyczaj tylko ten jeden raz, bo na skutek tych zbliżeń najczęściej dochodzi do ich rozpadu (C/2012 S1 (ISON) rozpadła się 28 listopada 2013 r.).

Polecamy