Nastrojowe piosenki w rytmie electro.
Steffi i Virginia są związane ze sobą niemal od początku swych karier. Po raz pierwszy obie panie współpracowały przy debiutanckim albumie tej pierwszej – „Yours & Mine”. Ta druga ozdobiła swym efektownym głosem dwa nagrania umieszczone na tym wydawnictwie. Był rok 2011 – i kiedy pięć lat później Virgina postanowiła nagrać swój własny krążek, o jego wyprodukowanie poprosiła oczywiście między innymi Steffi. Tak powstał materiał na „Fierce For The Night”. Najnowszym przejawem kooperacji obu artystek jest zestaw dwóch EP-ek zatytułowany „Work A Change”.
„Be True To Me” otwiera go w wysmakowanym stylu – bo to nastrojowe electro, w którym oniryczne klawisze i funkowy bas stanowią bazę dla wyciszonego wokalu Virginii. „Sight From Above” ma mechaniczny rytm i metaliczne brzmienie, które jednak ożywia soulowy głos piosenkarki. „Help Me Understand” jest jeszcze bardziej dynamiczny – za sprawą nerwowych akordów i szybkiego bitu. Jest tu jednak również miejsce na śpiew Virginii – tym razem odwołujący się do klasycznych przebojów disco z lat 70. Pierwszy krążek kończy instrumentalna wersja tegoż nagrania.
W rozpoczynającym drugą płytę „Until You Are Begging” przenosimy się do nocnego Detroit – utwór ma bowiem rozmarzony nastrój, który tworzą matowe syntezatory i nostalgiczny wokal Virginii. Taneczna energia podszyta nowofalowym nerwem powraca z „Internal Bleeding”, który wnosi ze sobą komputerowe efekty i rozedrgane breaki. Tytułowy „Work A Change” ponownie uderza szybkim pulsem – niczym klasyczne nagrania Aux 88, określane niegdyś terminem „techno bass”. Soulową nutę wprowadza do utworu śpiew Virginii, nadając mu lekko tęskny ton. Na koniec znów dostajemy instrumental tejże kompozycji.
Taki a nie inny format „Work A Change” pokazuje, że to muzyka przede wszystkim adresowana do didżejów. I bez wątpienia nowe nagrania Stefii i Virginii zabrzmią w klubach z pełną mocą, wciągając na parkiet nawet najbardziej opornych. Kompozycji tych można jednak z powodzeniem słuchać poza dancefloorem, bo jest w nich zarówno dużo dobrych melodii, jak i melancholijnego nastroju. To właściwie w większości piosenki – można je więc sobie z powodzeniem zanucić. A we współczesnej muzyce tanecznej, wcale nie jest to takie oczywiste.
Ostgut Ton 2019
