3 pytania - Paweł Stachowiak

Pracoholiczny basista znany z EABS czy z zespołu Hatti’ego Vatti’ego odpowiada nam czego obecnie słucha i nad czym właśnie pracuje.

Paweł Stachowiak to przede wszystkim basista zespołów EABS, KROKI, Błoto, Hatti Vatti oraz mocno elektronicznego projektu Siema Ziemia, którego album ukaże się już 23.04.20. Mimo młodego wieku Stachowiak ma już na swoim koncie dwadzieścia cztery albumy, na których występuje w roli muzyka lub/i kompozytora. Jego gitara basowa wybrzmiała na licznych występach podczas tras koncertowych po całym świecie. Ostatnio próbuje swoich sił jako producent (,np. na płycie Pauliny Przybysz). Poza tym współpracował m.in. z Michałem Urbaniakiem, Tenderloniousem czy Bitmaminą. Miał też przyjemność wystąpić na scenie z Marcusem Millerem. Przez Jazz Forum od trzech lat Paweł Stachowiak uznawany jest za jednego z najlepszych rodzimych basistów obok czołowych wirtuozów tego instrumentu.

Czego ostatnio słuchasz?
Słucham ostatnio bardzo dużo różnych gatunków muzycznych, ale jeśli chodzi o konkretne przykłady albumów to oczywiście najnowszy album Thundercata „It Is What It Is”. Z miłą chęcią wracam do albumów Milesa Davisa „Bitches Brew”, Kirkisa „Liverbleach EP”, Wajatta „Don’t Let Get You Down”, Tigrana Hamasyana „Mockroot”, Ari’ego Hoeniga „Conners Days”, Power of the Horns „Polska”, SUN RA „God is More Than Love Can Ever Be”, Johna Coltrane’a „om”, Yusefa Lateefa „Cry!-Tender” czy Pharoaha Sandersa „Black Unity”.

Nad czym obecnie pracujesz?
Jeśli chodzi o moją pracę to oczywiście komponuję utwory z myślą o zespołach z którymi gram. Oczywiście nie zapominam również o swoich rzeczach, które mam z tyłu głowy i jakieś małe zalążki ciągle powstają w moim notatniku – tak naprawdę czas pokaże co przyniesie los. Obecnie staram się współpracować z różnymi muzykami i w tym ciężkim dla nas okresie dążę do stworzenia mikromuzycznego, internetowego świata. W zasadzie za dużo nie mogę powiedzieć, ale obiecuję, że będzie się działo. W namacalny sposób co możemy posłuchać, to oczywiście nowe wydawnictwo zespołu Błoto, a niebawem album Siema Ziemia i potem EABS oraz Kroki.

Jaki cudzy występ (set/ koncert) zrobił ostatnio lub/i w ogóle w życiu na Tobie największe wrażenie?
Ogromne wrażenie, które pozostało mi w sercu to oczywiście koncert Thundercata parę lat temu na OFF Festivalu. Poza tym koncert zespołu Meshuggah z 2018 w klubie Progresja. Z pewnością niezapomniany jest dla mnie też koncert Gilad Hekselman Trio podczas XJAZZ FESTIVAL 2017 Berlin. Z niedawnych rzeczy Makaya McCraven w ramach JAZZtopad 2019 we Wrocławiu.

Meshuggah @ Progresja 2018