Makaya McCraven – Universal Beings E&F Sides

Podwójne uderzenie stopy.

Na początku tego roku było naprawdę głośno o chicagowskim perkusiście, producencie i kompozytorze, światowe media rozpisywały się o jego albumie We’re New Again – a Reimagining by Makaya McCraven (recenzja). Teraz ten niezwykły artysta wraca z nową płytą Universal Beings E&F Sides i 26-minutowym filmem dokumentalnym wyreżyserowanym przez Marka Pallmana. Reżyser wraz z McCravenem odwiedził Los Angeles, Chicago, Londyn i Nowy Jork, dzięki czemu możemy zobaczyć od środka powstawanie bardzo ważnego albumu w dyskografii artysty Universal Beings (recenzja), a do tego poznajemy historię jego życia, rozważania na temat inspiracji i procesu twórczego oraz dowiadujemy się więcej o muzykach, którzy pomogli mu zrealizować ten projekt – Brandee Younger, Tomeka Reid, Dezron Douglas, Joel Ross, Shabaka Hutchings, Junius Paul, Nubya Garcia, Daniel Casimir, Ashley Henry, Josh Johnson, Jeff Parker, Anna Butters, Carlos Niño i Miguel-Atwood Ferguson.

Przeskakując już do teraźniejszości, jestem przekonany, że fani McCravena od razu rozszyfrowali tytuł Universal Beings E&F Sides, który automatycznie rozbudza skojarzenia z jego wydawnictwem sprzed dwóch lat. Jeśli tak, to złapaliśmy właściwy trop i lecimy dalej. Universal Beings E&F Sides przypisuje się funkcję soundtracku do wspomnianego dokumentu, ale nowe nagrania McCravena – choć zrealizowane jeszcze w latach 2017-2018 podczas sesji do Universal Beings – można odbierać jako samodzielnie żyjący album mający poniekąd charakter mixtape’u.

Na Universal Beings E&F Sides słyszymy oczywiście tych wszystkich wymienionych wyżej instrumentalistów, ale jak wiadomo, nad całym procesem czuwał McCraven – dokładając swój autorski puls. Podczas kształtowania niektórych kompozycji perkusista sięgał po swoje ulubione techniki producenckie, czyli zestawił fragmenty zarejestrowane w trakcie koncertów z tymi nagranymi już w studiu.

W wywiadzie dla „NPR Music” McCraven wspominał jakiś czas temu o koncertowej energii, za którą bardzo tęsknią wszyscy muzycy. – Już samo bycie razem i dzielenie się chwilą dostarcza pewnego poziomu intensywności. To jest namacalne. To jest prawdziwe – Makaya. Z kolei na łamach magazynu „Rolling Stone” opowiadał o fenomenie muzyki i obcowania z nią na żywo: Dyskusyjne pozostaje, czy muzyka jest językiem z technicznego punktu widzenia, ponieważ nie używamy jej do wydawania bezpośrednich poleceń ani do mówienia sobie nawzajem czegoś dosłownego. Ale wierzę, że muzyka może przekazywać prawdziwe uczucia i namacalną energię, która łączy ludzi, co ostatecznie jest to bardzo trudne lub niemożliwe do opisania słowami.

Universal Beings E&F Sides pozwala poczuć emocje zawarte w muzyce granej na żywo – zaczynając od wrzącego Everybody Cool, kapitalnego sola perkusji w Beat Science, hipnotycznego kontrabasu Juniusa Paula w Isms łapiącego idealną synergię z perkusją lidera, sączączącego się transu w Her Name z piękną linią harfy Brandee Younger po harmoniczną błogość i liryzm spiritual jazzu (Butterss Fly).

Mam przeczucie, że Universal Beings E&F Sides jest tylko rozgrzewką przed kolejną długogrającą płytą McCravena, nad którą intensywnie pracuje. Ci, którzy byli w ubiegłym roku na holenderskim festiwalu Le Guess Who? mogli usłyszeć m.in. jego nową kompozycję In These Times (tutaj wideo). W styczniu tego roku z kolei zaprezentował to nagranie w Chicagowskim Centrum Symfonicznym podczas multimedialnego koncertu (spektaklu?) Czy to był przedsmak nowego albumu? Obstawiam, że tak! A tymczasem cieszmy się Universal Beings E&F Sides!

International Anthem | lipiec 2020

Strona Makaya McCravena »
Profil na Facebooku »
Strona International Anthem »
Profil na Facebooku »