Na popękanym lądzie.
To nie jest w stu procentach południowoafrykański projekt, ale przynajmniej w połowie, gdyż za nazwą Sicker Man ukrywa się berliński artysta Tobias Vethake. João Orecchia zaś pojawił się jako jedna z pierwszych postaci w cyklu o RPA i również powracał. Orecchia ma korzenie południowoafrykańskie to jednak urodził się i wychował w Nowym Jorku. Będąc jeszcze nastolatkiem pomieszkiwał już w Berlinie, gdzie angażował się w działania tamtejszej sceny punkowej. W 2004 roku odkrył, że w RPA istnieje grupa BLK JKS tworząca afro-psychodelicznego rocka i postanowił przenieść się do Johannesburga. Rok wcześniej João opublikował swój pierwszy solowy album „Story of a Journey”.
Orecchia bada możliwości łączenia dźwięku zarówno poprzez jego właściwości fizyczne, jak i poza świadome cechy materialne, poszukując równowagi pomiędzy technologią komputerową, nagraniami terenowymi i tradycyjnymi instrumentami. Obecnie artysta skupia się na połączeniu brzmień klarnetu basowego i syntezatora modularnego.
Mniej więcej w tym samym czasie Orecchia poznał wspomnianego Sicker Mana dzięki drobnemu ogłoszeniu w berlińskiej gazecie. I tak się zaczęła między nimi współpraca trwająca już dwadzieścia lat. Punktem startowym było wydanie nagrań na kompilacjach „quality is punk” i „Afterglow”, a pierwszy ich pełny materiał to „It’s only Wasteland, Mum!” z 2006 roku. Ten materiał to przykład improwizowanej folktroniki.
Drugi ich pełnometrażowy album „Pluton/Neptune” został wydany w 2020 roku na kasecie przez amerykańską wytwórnię Other Electricities. To był ten moment kiedy w głównym kręgu zainteresowań Orecchii znalazł się syntezator modularny. Vethake zaś skupił się bardziej na wiolonczeli elektrycznej. Dwa lata temu ich kompozycje pojawiły się na kolejnej składance zatytułowanej „Dialog”. Po drodze wyszła też solowa płyta João „Presents Alihlekwa: Original Music, Remixes & Outtakes from the Motion Picture Inxeba by John Trengove” będąca tylko w części ścieżką dźwiękową.
Wracają jeszcze do początków, nie można pominąć znakomitego projektu João Orecchia Motèl Mari współtworzonego z muzykami BLK JKS, takimi jak Mpumi Mcata i Tshepang Ramoba. Równo dziesięć lat temu pisałem o ich albumie „Eternal Peasant”.
W czerwcu tego roku ukazało się nowe wydawnictwo Orecchii i Sicker Mana „Parallax”, które miało swój początek podczas pandemii, przy wymienianie pomysłów na odległość. Dopiero w 2022 roku spotkali się na żywo, aby zarejestrować wspólne kompozycje. W trakcie pandemii João uczył się gry na klarnecie basowym i pracował nad włączeniem tego instrumentu do swojego systemu modularnego. Sicker Man z kolei zanurzył się w pedałach multifonicznych i efektach opartych na glitchach, używając do tego swojej wiolonczeli elektrycznej.
Album dostępny jest też w wersji winylowej i pierwszą stronę wypełnia pięć nagrań na przecięciu ambientu, modularnego kosmicznego transu ze sporymi elementami żywych brzmień klarnetu basowego i wiolonczeli. Miniatury „high brow low brow”, „sky is reeling part 2”, „empty up” i „short one” są bliższe muzyki improwizowanej czy współczesnej muzyki klasycznej niż typowego drone’owego pasma elektronicznych dźwięków.
Słuchając „Parallax” miałem przebłyski skojarzeń z EP-ką duetu Holden & Zimpel „Long Weekend”, szczególnie przy kompozycjach „blue empathy” i „no arrival pt 2”. Stronę B otwiera elektronicznie chropowata, poszarpana noise’em kompozycja „trash can do” – zdecydowanie jedna z tych najciekawszych na „Parallax”. Podobnie jak te fragmenty nasycone elektroniką, czyli „the trojan horse” i wieńczący całość „the restless sea”. W tym ostatnim i znakomitym utworze melancholijne oddechy klarnetu basowego zostały poprzecinane fraktalnym opadem glitchu.
Próżno szukać na „Parallax” przełomu i oznak wybitności, ale są momenty do których warto wrócić (m.in. „a flowing blow”, „trash can do” i koniecznie „the restless sea”) i dać się opleść tymi gęstymi modulacjami. Trzeszczące rdzenie instrumentów mogą więcej o tym powiedzieć.
– „Muzyka przyszłości już się rozwinęła, ale umysły ludzi na ziemi muszą być przygotowane na jej przyjęcie” — Sun Ra.
Blank Records | czerwiec 2023
Strona João Orecchia: www.joaoorecchia.com
FB: www.facebook.com/JoaoOrecchia
Strona Blank Records: blankrecordsberlin.blogspot.com