Wpisz i kliknij enter

Łona Konieczny Krupa – Taxi

Spece od przemieszczeń.

Na początek: „Bóg może jest. Kto go tam wie. Za bogiem nie nadążysz. Ale jak jest, to nie od tego, żeby się w ludzkich nieczystościach urabiać. Po kościołach widać, bóg lubi czysto i zimno”. I jeszcze: „Nie miał talentu do życia. Umieranie lepiej mu poszło. Człowiek zabija się, jak umie”. Powyższe cytaty wybrane metodą chybił-trafił pochodzą z nagrodzonej Nike powieści „Ten się śmieje, kto ma zęby” Zyty Rudzkiej. A skoro na Polifonii sugestia o przyznaniu Łonie Nike padła, to podbijam temat twierdząc, że Adam Zieliński w słowa umie równie dobrze, a jak potrzeba dosadnie, jak pisarka Rudzka. O czym przekonać się można na płycie „Taxi”.

Jak pisze Bartek Woynicz początki konceptu pisania utworów w oparciu o historie taksówkarzy sięgają roku 2020, a dotyczą współpracy Łony z Jackiem „Budyniem” Szymkiewiczem. Rzecz ewoluowała, a efekt końcowy w postaci niniejszej płyty jest znakomity. Odnotować należy (ze zdumieniem) brak Webbera, czyli artystycznego partnera Zielińskiego, z którym stworzyli rzeczy wybitne. W to miejsce – na jak długo spekulować nie chcę – pojawili się jazzmani. W tym wyborze nie ma nic przypadkowego, albowiem jazzmani to wyjątkowi i grający na co dzień w zespole Siema Ziemia.

A biorąc pod uwagę ostatni album „Second” oraz solowy Kacpra Krupy „First Snow” ktoś skłonny to przesady mógłby powiedzieć, że cała ich droga artystyczna była tylko po to, aby z Łoną album nagrać. Co lepsze, ich producenckie zdolności błyszczą tu i owocują niesłychaną żywotnością. Oczywiście do uszu z miejsca wbija się „Kocyk” z pięknym intro i chwytliwością rzadko spotykaną w rodzimym hip hopie. To jest hit, więc skupmy się na „Kiedyś to było”, z którego wysypują pomysły oryginalne. A jak już tu jesteśmy, to przecież o tekstach napisać też trzeba.

Zresztą pisanie o płycie Łony bez wzmianki o tekstach, to jak wejść do basenu i pozostać suchym. Innymi słowy: rzecz niemożliwa. We wspomnianym „Kiedyś to było” refren wspaniały i wspaniale ducha polskości oddający. Choć teksty traktują raczej o perypetiach taksówkarzy, to przecież zza szyby widzą oni rzeczywistość i mówią o niej w „Bym poszedł”. Gatunkowo rzeczy są mocne. „10 pytań” więzi w gardle wzruszenie, co wspaniale muzycznie wykańczają Andrzej Konieczny i Kacper Krupa. No i ten twist w epilogu „Kolędy”, po którym następuje automatyczne wymazanie głupkowatego uśmiechu z twarzy na rzecz przemyśleń o własnych szybkostrzelnych osądach i ocenach innych, o które zresztą nikt nie prosi.

Aż pali mnie klawiatura, żeby napisać, że Zieliński napisał teksty najlepsze z najlepszych, ale przecież te starsze („Miej wątpliwość” czy „Nie słuchać przed 2050 r.”) nie straciły nic ze swej mocy. A i wykluczyć, że w przyszłości coś jeszcze lepszego powstanie, nie można. Bezpiecznie napisać, że jest wybitnie jak zawsze. To już podkreślę na grubo i wskażę na wielki finał, czyli utwór „Pan Darek”. Rozrost muzyczny idzie w ogrom, a Konieczy i Krupa wołają resztę składu Siema Ziemia. Tekst dotyczy pewnego małomównego „speca od przemieszczeń”, którego otwiera dopiero pytanie o łowienie ryb. No i to otwiera nam cały utwór z absolutnie genialnym refrenem, z którego wycinam mały fragmencik: „Pan Darek nie umiе w small talk / Ale spytaj go o ryby, staje się Garcia Lorcą”.

Dołożone fragmenty rozmów z prawdziwymi taksówkarzami przy częstych powtórzeniach słuchania nieco nużą. Album najbardziej zyskuje słuchany od A do Z. Bo tu wszystko ma znaczenie. Konieczy i Krupa potrafią dramatyzm rozłożyć na całej długości, a nawet go na moment wstrzymać („Kimaj”) albo rozpędzić („Biegnij”). Na samym finiszu jeszcze uraczą mocniejszym beatem („Żeby nie skłamać”). Pozostaje tylko rozterka wielka czy bardziej bym pragnął, żeby doszło w przyszłości do powtórki z rozrywki, bo rozentuzjazmowanie we mnie potężne, czy może zainicjować protest celem przywrócenia Webbera.

To niech rozsądzi Rudzka: „Z przeszłości jak z grobu, nie wyleziesz”.

Def Jam | 2023


Spotify
FB: https://www.facebook.com/LonaSZN
FB Def Jam: https://www.facebook.com/defjampl


 







Jest nas ponad 16 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy