Soundtrack do nieistniejącej planety.
Tagindie (21 wszystkich)
et.nu – et.nu
Rozpędzona miłość.
Geir Sundstøl – Studio Intim Sessions vol. 1
Wewnątrz skrzyni.
Squid – Bright Green Field
Gitary w Warpie
Xiu Xiu – Oh No
Nie dałem rady.
W obronie samego siebie – rozmowa z MONOH
Szwajcarski muzyk Roger Odermatt (aka MONOH) łączy na swojej debiutanckiej EP-ce brzmienie indyjskiego sitaru z elektroniką. Pytamy go o kulisy powstawania tego materiału, a także jak wyglądały jego studia u Shalila Shankara.
Sarathy Korwar – More Arriving
Muzyka migracji.
Merope – Naktės
Tradycyjne litewskie pieśni wystrzelone na orbitę afrykańskiego, indyjskiego i elektronicznego wszechświata.
Širom – I Can Be a Clay Snapper
Słoweńskie trio uczyniło z tradycji przyszłość.
Wild Honey
Hiszpański songwriter i multiinstrumentalista Guillermo Farré (Wild Honey) wraca z nowym albumem nagranym m.in. z udziałem Seana O Hagana (Stereolab, The High Llamas).
Sixo
Amerykański producent hip-hopowy, a przede wszystkim uczestnik motokrosowych rajdów, nagrywa ciekawe płyty. Warto poznać jego najnowszy materiał!
Saagara – 2
Klarnety Wacława Zimpla odbyły duchową podróż do Indii, ale przez Berlin.
Homeworld: Deserts of Kharak
Na polski rynek powraca jeden z najgłośniejszych tytułów wśród gier komputerowych końca lat 90. My chcielibyśmy was zainteresować soundtrackiem, który stworzył Paul Ruskay.
A Dead Forest Index – In All That Drifts from Summit Down
Nie regulujcie odbiorników, bo ten głos naprawdę wydobywa się z męskiego gardła!
Andi Otto
Tym razem Andi Otto (aka Springintgut) opublikował 7-calową płytę pod własnym nazwiskiem.
Nowości z Multikulti Project
Szybki przegląd nowości płytowych z poznańskiej oficyny.
Fink – Hard Believer
Siła przyzwyczajenia, moc konsekwentności. Nowy Fink robi swoje i znowu rozbija bank.
The Notwist – Close to the Glass
Sześć lat kazali czekać na nowy materiał Bawarczycy z The Notwist.
Volcano Choir – Repave
Jesień. Deszcz, szarość, ale i kolorowe liście na drzewach. Justin Vernon wybrał doskonały czas na premierę albumu swojego pobocznego projektu.
Julia Holter – Loud City Song
„Hello stranger (…) It seems like a mighty long time” śpiewa Julia Holter. Od „Tragedy” minęło raptem dwa lata, ale faktycznie wydaje się, że to bardzo długo.