Dwanaście albumów z mijających dwunastu miesięcy.
Magazyn
Podsumowanie roku 2024 – Mateusz Piżyński
Oto one. Płyty z 2024 roku, do których warto wracać. Bez konkretnych podziałów na style czy kraj pochodzenia.
Podsumowanie 2024 – Łukasz Komła
Jakie płyty poznałem, opisałem i zapamiętałem z roku 2024? Zapraszam do sprawdzenia.
rhubiqs – Aegis Of Silence
Ukłon w stronę tradycji.
Marek Pospieszalski Octet & Zoh Amba – Now!
Wycelowana w nas.
Norken – Our Memories Of Winter
Wspomnienie mroźnej zimy sprzed dwóch dekad.
Johnny Coley – Mister Sweet Whisper
Sny w snach.
Yanling – Cymatic
Głębokie emocje i urokliwe melodie.
Nik Bärtschs RONIN – SPIN
W tunel ukrwionych emocji.
Nocturnal Emissions – Tissue Of Lies (Deluxe)
Wczesny industrial w chałupniczej wersji.
Fling ii – 2
Czas ukojenia.
Merope – Vėjula
Wołając ciszą.
Fennesz – Mosaic
Rzemieślnik z emocjami.
Spekki Webu x Heliobolus – Phylogenetic Analisys
W innym wymiarze.
Nowości płytowe z GAD Records
Wytwórnia GAD Records zamyka kolejny rok z niezwykłą ilością wydawnictw, a wśród nich Andrzej Korzyński, Krzysztof Komeda, Wojciech Kilar czy Włodzimierz Nahorny.
Chloe Lula – Oneiris
Dronowa metafizyka.
Ava Rasti – The River
Krawędzie wygładza szum.
Sylvain Chauveau – Politique du silence
Na nowo i w nowej odsłonie. Nouveau, ancien et éternel.
RZWD – GAPS
Lekko już było.
Ben Klock & Fadi Mohem – Layer One
Zimny oddech przyszłego świata.