Wpisz i kliknij enter

Oglądamy: What Difference Does It Make

Polecamy film dokumentalny o tworzeniu elektroniki, zwłaszcza, że wśród występujących jest m.in. Giorgio Moroder, Richie Hawtin, LCD Soundsystem, Brian Eno, Erykah Badu.

Red Bull Music Academy z Tiger & Woods

Sobota, 8 lutego w Krakowie – zapraszamy do Forum Przestrzenie, najpierw na spotkanie z wykonawcami RBMA, potem na koncert Kamp!, Tiger & Woods i Eltrona Johna. Skąd bilety? Między innymi z naszego konkursu.

Piątek po warszawsku – konkurs

Patronujemy dwóm koncertom które odbędą się w najbliższy piątek w Warszawie. Zagra DJ TLR i Recondite, a my mamy dla Was wejściówki na te wydarzenia.

Discodeine – Swimmer

Muzyka, która rozpycha się łokciami pośród gatunków i utartych schematów.

Bonobo – Late Night Tales

Kto – jak nie Simon Green – miał nagrać jedną z najbardziej subtelnych kompliacji na elektronicznej scenie?

Breach – DJ Kicks

Sprawdzamy jednego z najbardziej hajpowanych wykonawców tego sezonu w UK.

Legowelt w Warszawie – szczegóły

Organizatorzy wybrali miejsce i uzupełnili line-up: 16 listopada Danny zagra w Nowej Jerozolimie, a wesprze go ekipa S1 Warsaw i gospodarze – Electrocapital.

Polish Coctail 10

Duet Szkatulski i Kosmalski przygotował jubileuszowe, dziesiąte wydanie podcastu „Polish Coctail”, czyli dwie części klasowej elektroniki – jedną refleksyjną, a drugą taneczną.

Wareika – Wternal!

Niby to nic nowego, ale „Wternal!” słucha się świetnie.

MGMT – MGMT

O ile pierwsze dwie płyty powodowały piski zachwytu, o tyle ten album może spowodować trzaski pochodzące – niestety – z łamanych płyt.

Nightmares On Wax – Feelin’ Good

DJ EASE aka George Evelyn to weteran, legenda, ikona, a tworzył już wtedy, kiedy wielu naszych czytelników nie było jeszcze na świecie – i można by długo wyliczać, tylko po co? Nowa płyta Nightmares On Wax ma tyle (a nawet więcej) energii, co debiuty niektórych artystów i nawet bez historycznego tła słucha się jej wyśmienicie…

Muzyka filmowa od Bena Frosta

Nawet wyjęte z filmowego kontekstu soundtracki australijskiego artysty to kawał ciekawej muzyki.

Pablo Bolivar – Must

I tak oto trzeba stworzyć nowe określenie muzyczne „deep-dub”.

Polecamy