Wpisz i kliknij enter

Sun Kil Moon – April

Mark Kozelek brnie dalej, wykorzystując metody najstarszych Indian: pęczkiem płyt nowego projektu zaciera za sobą ślady wiodące do porzuconej formacji macierzystej. Od czasów naprawdę niezłego debiutu

Extra Life – Secular Works

Kiedy bohater „Wierności w stereo” dowiaduje się z ust swojej byłej, że tak, przespała się już z nowym chłopakiem, wybiega z pubu, miejsca spotkania, roztrącając ludzi,

Vikki Jackman – Of Beauty Reminiscing

Jedna z perełek 2007, skryta i skromna, zajmuje na długo bogactwem motywów formalnych i treściowych. Wydaje się, że podczas słuchania „Of Beauty Reminiscing” doznaje się przedsionka

She&Him – Volume One

Duet złożony z aktorki i niezbyt znanego, choć kreatywnego songwritera, przybliża oldschoolowe oblicze popu uderzając prosto w serca miłośników vintageowego brzmienia Motown. Trzydzieści pięć minut piosenek,

Kim Hiorthøy – My Last Day

„My Last Day” kontynuuje i szczęśliwie rozwija starania podjęte przez Kim w roku 2001 na debiutanckim „Hei”. Pierwsze i ostatnie wydawnictwo spinają więc sześciopłytowy dorobek artysty

Belbury Poly – The Owls Map

Początkowo wzgardzony i porzucony na rzecz albumów „fajnych”, które trzeba było znać, żeby móc odezwać się przy rodzinnej kolacji, realnie intrygujące brzmienie Belbury Poly powraca po

Speck Mountain – Summer Above

Amerykańskie trio rozpościera w obrębie swojego debiutu ciekawą siatkę odniesień, starając się jednocześnie nakreślić kilka założeń własnego stylu. Niemal pozbawione wyraźnej rytmiki, przestrzenne piosenki przybliżają dokonania

Noon – Pewne sekwencje

„Pewne sekwencje EP to zapis fuzji zaprogramowanych brzmień samplowanych z instrumentami klasycznymi, chropowatych 8-bitowych brzmień z barwami akustycznymi. Proste, oparte na repetycjach cykle są podstawą dla

Forestflies – Structure/Chaos

Użyte jako podstawowe instrumenty skrzypce, pianino, gitary oraz (podobno) głosy giną, przedtem skrytobójczo pocięte, w detalicznie potraktowanych efektach. Wszystko to zbliżaja tym samym Forestflies do Tima

Baby Dee – Safe Inside the Day

Jakby kiedyś Burtonowi zabrakło dobrego materiału na soundtrack, powinien szukać mniej więcej w tych rejonach. Historie o pokracznych psychopatach, skrytych w brzuchach wiktoriańskich budynków płyną strugą

Xeltrei – Litotes

Jak podaje „Słownik krzyżówkowicza” litota to przeciwieństwo hiperboli polegające na umniejszeniu znaczenia zjawiska przez zaprzeczenie przeciwieństwa (np. niezłe, niegłupie itp.). W kontekście nagrania prezentowanego przez Xeltrei

Taken by Trees – Open Field

Mniej więcej od szkolnej wycieczki na „Pocahontas” zacząłem podzielać zamiłowanie do śpiewających kobiet, tak dobrze zanalizowane w „Wierności w stereo”. Niezmiennie wzruszający „Kolorowy wiatr” Edyty Górniak

The Dø – A Mouthful

„Mouthful” jest dla aktualnego indie tym, czym dla metalu AD 2007 był „Red Album” Baroness. Oddechem świeżości, miękkością króliczka, efektem axe: otwarciem stylistyki na nieufnych, zazwyczaj

Polecamy