AutorJohn McEnroe (38 wszystkich)

co można zaoferować fanom szeroko pojętej elektroniki w Polsce poza sezonem letnim, w którym odbywa się parę ciekawych, dość perspektywicznych imprez o charakterze festiwalowym? z moich

o tym festiwalu mówiło się już od dawna, z informacji, które w sieci rozchodziły się wyjątkowo szybko, wynikało że główną bronią organizatorów miały być trzy zagraniczne,

Takiej dawki dobrej muzy nie pamiętam w swoim mieście i ten rok chyba okaże się wreszcie na miarę moich oczekiwań, a z drugiej strony będzie przełomowy

Po udanej, stacjonarnej edycji Unsound w Krakowie, organizatorzy poszli za ciosem i postanowili dotrzeć także do tych, którym w październiku nie po drodze był gród Kraka.

Jeszcze w zeszłym roku narzekałem na to, że w Łodzi niewiele się dzieje, a tu proszę – ktoś wysłuchał moich (i pewnie nie tylko moich) próśb

Ciąg dalszy spotkań z nową muzyką w Łodzi zapowiadał się całkiem przyjemnie, bo i muzyka zarówno Jacaszka i Miłki jak i Donny Reginy to bardzo ciepłe

Mój pierwszy kontakt z twórczością Roba Mazurka miał miejsce na zeszłorocznym koncercie grupy Pop Pop Pop (tak, tak, tak, brzmi prawie jak Chk Chk Chk 😉

W dwa miesiące po Donnie Reginie, do Łodzi znów zawitał avant pop tuż zza naszej zachodniej granicy, tym razem pod niepozorną postacią Barbary Morgenstern. Basia to

nie minęły więcej niż 4 tygodnie, a ja po raz drugi miałem okazję obejrzeć na żywo jedną z najciekawszych postaci na obecnej scenie elektroniczno-funkowej – Jamiego

Zdjęcia z tegorocznej edycji festiwalu Pukkelpop. Autorem zdjęć jest John McEnroe, to równiez on napisał relację z imprezy – znajdziecie ją tutaj. Po kliknięciu na zdjęcia

kiedy zobaczyłem pierwsze zapowiedzi tegorocznej, XX-tej już edycji, tego drugiego co do wielkości festiwalu w Belgii, nie miałem wątpliwości że muszę się pojawić w Hasselt między

w kwietniu wpadł mi (nam) do głowy pomysł – dlaczego by nie pojechać na jakiś fajny festiwal na zachodzie? 1 maja wchodzimy do unii, powinien być

15 października w warszawskim klubie „Jezioro Łabędzie” odbył się drugi już występ w Polsce (pierwszy na zeszłorocznym festiwalu Astigmatic w Płocku zakończył się zbiorową euforią) berlińskiego

na repertuar tego występu składały się kompozycje zarówno z debiutu jak i drugiej płyty. na scenie oprócz beate zobaczyliśmy klawiszowca / pianistę, basistę / kontrabasistę i

Mocne, mięsiste brzmienie osadzone na punktualnej, grooviastej sekcji, rewelacyjne piana elektryczne, za którymi siedzi totalnie niepozorny człowieczek – skromny image, brudne, półdługie włosy, a zamiata tak

Generalnie to mieliśmy do czynienia ze świetnymi klimatami do densowania, choć o dziwo, publiczność była dość niemrawa – czyżby byli tak samo zaskoczeni jak ja? A

Wsiadam do samochodu, w łapach kluczyki, dokumenty, cd „The Stix” i parę innych pozycji ¶wietnie trzymaj±cych atmosferę podczas jazdy. Przekręcam kluczyk w stacyjce i nic. Drugi,

Ronald Lippok i Bernd Jestram weszli na scenę niedługo przed 21. Na pierwszy ogień poszedł „Across the Dial”, numer który akurat udało mi się zapamiętać. Na

Pod klub dotarłem w okolicach 20 – przywitał mnie całkiem długi ogonek kolejki, a w niej panie odziane w piękne kreacje, panowie zaś w modnych punkowo-klubowych