Trzeci album Nowozelandczyków wydała Fire Records!
Tagrock (178 wszystkich)
Fufanu
8 lipca ukazała się wersja specjalna ubiegłorocznej płyty Islandczyków.
MULA – Sobandero
Nasz dobry znajomy z Kolumbii Santiago Botero w ubiegłym roku wraz z członkami zespołu MULA wydał znakomity minialbum.
Joe Blossom
Nietuzinkowy głos z Nowej Zelandii!
Wild Palms
Po pięciu latach przerwy Brytyjczycy wracają z drugim longplayem!
Kanipchen-Fit
Amerykańsko-holenderskie trio wraca z nową EP-ką.
Deerhoof — The Magic
Amerykański kwartet w sposób bezkompromisowy przechadza się wśród rozmaitych stylistyk.
Hugo Race Fatalists – 24 Hours To Nowhere
Folkowa lekkość i bezkresna preria zmieniła swój kierunek, tym razem zatrzymała się w Australii!
Young Moon – Colt
Trzeba było czekać aż cztery lata na drugi album Amerykanina!
A Dead Forest Index – In All That Drifts from Summit Down
Nie regulujcie odbiorników, bo ten głos naprawdę wydobywa się z męskiego gardła!
3 pytania – Macio Moretti
Człowiek instytucja pod ostrzałem 3 pytań!
Khun Narin
Nie każdy może pochwalić się taką pomysłowością w wykonaniu mobilnego soundsystemu, jaki zaprezentowała tajlandzka grupa Khun Narin.
William Ryan Fritch – New Words For Old Wounds
Amerykański artysta w spektakularny sposób zamyka jedenastoczęściową serię „The Leave Me Sessions”.
Fire! Orchestra – Ritual
Fire! Orchestra znów nadaje na najwyższych obrotach!
Bayonne vs Kevin Morby
Dwa oblicza Teksasu, które trzeba poznać!
Head Against The Wall – Head Against The Wall
Head Against The Wall to nowy zespół Ireneusza Sochy!
Jesień
Mamy już Złotą Jesień (zespół) i Jasień (wytwórnia). Teraz dochodzi toruńskie trio działające pod nazwą Jesień, a ich debiutancka płyta nosi tytuł „Jeleń”.
The Honeymoon Killers – Les Tueurs de la Lune de Miel
Płyta „Les Tueurs de la Lune de Miel” legendarnej belgijskiej grupy The Honeymoon Killers doczekała się winylowej reedycji!
XIXA
Członkowie amerykańskiej grupy Giant Sand postanowili dać upust swoim muzycznym fascynacjom związanym z cumbią!
Ork Records – New York, New York
Na tropie nieznanych nagrań z nowojorskiej oficyny Ork Records. Przenosimy się do lat 70.!