wydany w 1995 roku, diebutancki album leftfielda – „leftism” sprawił, że duet okrzyknięty został prawdziwą gwiazdą inteligentnej muzyki tanecznej. sami muzycy świadomi byli tego, że sukces
KategoriaRecenzje (5622 wszystkich)
The Future Sound of London – dead cities
ta płyta kryje wiele tajemnic. spekulacje i nieporozumienia dotyczyły już listy utworów i kopotów z jej prawidłowym zestawieniem. sama muzyka umarłych miast również jest pełna tajemnic
apollo 440 – electro glide in blue
ten taneczny zespół nagrał płytę, która swą wielkość zawdzięcza zupełnie nie-tanczenym kawałkom. „elektroszybowanie w błękicie” w całości opiera się dla mnie właściwie na tych kilku niesamowitych,
Daft Punk – interstella 5555
daft punk tworzą dwie osoby: guy-manuel de homem-christo i thomas bangalter. oprócz tego, że komponują skomplikowane elektroniczne dźwięki, które technicznie stoją na najwyższym poziomie i służyć
rand and holland – tomorrow will be like today
ralf and holland to pomysł basisty bretta thompsona, jednego z zasłużonych przedstawicieli eksperymentalnej sceny sydney. artysta ten nagrywa dla ciekawego berlińskiego labelu staubgold, który konsekwentnie stara
loscil – first narrows
kandayjczyk scott morgan co jakiś czas raczy nas porcją swej nowej elektroniki, jednocześnie za każdym razem udowadnia, iż ta nowa elektronika wciąż może być świeża i
broadway project – compassion
jedną z przyczyn powstania tej płyty była choroba. dan berridge, młody producent pracujący w londynie miał pecha: dopadła go uciążliwa choroba nazywana zespołem przewlekłego zmęczenia, objawiająca
Chk Chk Chk – louden up now
!!! – co za dziwna nazwa – pomyślałem kiedy pierwszy raz zetknąłem się z tym zespołem – na dodatek dowiedziałem się, że powinno się to wymawiać
Calm – Free-Soil Sounds For Moonage
Za nazwą Calm kryje się japończyk Kiyotaka Fukagawa, który ma dość mocną pozycję na swym ojczystym rynku. Jako Calm wydał dwa świetnie przyjęte w Japonii krążki
Lena – Floating Roots
Lena to projekt urodzonego w Burkina Faso Mathiasa Delplanque. Ten 30-letni muzyk bardzo wcześnie rozpoczął muzyczną edukację, szybko trafiając na prace takich kompozytorów jak Stockhausen, Edgar
LCD Soundystem – Lcd Soundsystem
Dla wielu ta płyta będzie zapewne jednym z albumów roku, tym bardziej cieszy, że już na początku roku otrzymujemy prawdziwą dźwiękową perełkę. LCD Soundsystem to James
The Magic Carpathians Project – Sonic Suicide
To jedenasty album tworzonego przez Annę Nacher i Marka Styczyńskiego duetu Karpaty Magiczne, którego nagrania, jak się wydaje, wciąż nie znajdują u nas odpowiedniego uznania i
Beck – Guero
Z trzech lat, które dzieli nas od ostatniego albumu Becka „Sea Change”, siedem miesięcy artysta spędził w studio. Jeszcze przed nagraniami zapowiedział album gitarowy i słowa
kraftwerk – Minimum Maximum
Dwa lata temu wydali pierwszą po 18 latach długogrającą płytę z premierowym materiałem [„Tour de France Soundtracks”], rok później ruszyli w długą, świetnie przyjętą trasę promującą
lali puna – I Thought I Was Over That: Rare, Remixed & B-Sides
Po siedmiu latach działalności i trzech albumach Lali Puna daje okazję do zapoznania się z kolekcją niepublikowanych szerzej utworów i remiksów . „I Thought I Was
Port-Royal – Flares
Ten zespół nie pochodzi – jak by się wydawało – z Islandii. Port-Royal to projekt włoski, rodzinnym miastem muzyków jest Genua, w której jednak próżno doszukiwać
No-Man – Together Were Stranger
Muzyka tworzona przez dwie wielkie i niesłychanie utalentowane indywidualności współczesnej muzyki. Steven Wilson, odpowiedzialny za dźwiękowe tło (gitary, sample, klawisze etc.), człowiek niesłychanie aktywny, biorący czynny
Sixtoo – Chewing on Glass & Other Miracle Cures
Richard Squire, czyli Sixtoo według niektórych reprezentuje brzmienia industrialnego hip hopu (sic!). Dla mnie osobiście akurat to określenie nie wydaje się być zbyt szczęśliwe, gdyż spłyca
static – Re:Talking About Memories
Można o nim mówić: perkusista jazzowy. Można również: uparty improwizator, elektronik, twórca niezwykle aktywny, na niemieckiej scenie prawdziwa *postać*. Hanno Leichtmann, człowiek, który w ciągu ostatnich
New Order – Waiting For The Sirens Call
Przypominam sobie mój pierwszy kontakt z grupą New Order. Było to gdzieś w połowie lat dziewięćdziesiątych – przebój „Blue Monday”, który rzucił świat na kolana, a