Wielu jest producentów sięgających po podobne rozwiązania melodyczne czy aranżacyjne – ale ci dwaj Szwedzi mają jakiś wyjątkowy dar do tworzenia niezwykle pięknych brzmień.
|
Wielu jest producentów sięgających po podobne rozwiązania melodyczne czy aranżacyjne – ale ci dwaj Szwedzi mają jakiś wyjątkowy dar do tworzenia niezwykle pięknych brzmień.
Nic dziwnego, że włoscy producenci z duetu Dadub, jako zdeklarowani neopoganie, zainteresowali się grecką mitologią.
„Hinterland” to jedna z najbardziej urokliwych płyt tego roku. Dlatego, kiedy album się kończy, niemal odruchowy włączamy go na nowo. Bo chciałoby się, aby tworzony przez zawartą na nim eteryczną muzykę ulotny nastrój trwał i trwał.
To płyta zrealizowana z autentycznym wyczuciem stylu, przemyślana w każdym dźwięku, ale nie tracąca przez to nic z intensywności i spontaniczności wykorzystanych na niej gatunków.
Ten betonowy blok z okładki wydaje Wam się jakiś znajomy? Nic dziwnego. Angielski producent pomieszkuje obecnie w Krakowie – dlatego nagrał płytę o rozpadzie martwych imperiów.
Jeszcze nie przebrzmiały echa znakomitych nagrań irlandzkiego duetu opublikowanych na czternastej części cyklu „Monad”, a już Stroboscopic Artefacts dostarcza nam trzy nowe utwory Lakkera.
I tak oto trzeba stworzyć nowe określenie muzyczne „deep-dub”.
Niewątpliwie, znów wkraczamy do ciemnego lasu…
Bristol kipi. Wrze od nowej muzyki. Młodzi artyści biorą, co chcą z bogatych tradycji muzycznych miasta, najchętniej tych najnowszych.
Tym razem w naszym cyklu „3 pytania” gościmy trójmiejskiego DJ, producenta, muzyka (gitarzystę punkowej kapeli Gówno), który ukrywa się pod pseudonimem Hatti Vatti.
Bardziej eksperymentalne oblicze muzyki berlińskiego producenta.
Nowa kompilacja wprowadzi Pets Recordings do wyższej ligi klubowej (i nie tylko) elektroniki.
Andreas Tilliander podejmuje śmiałą próbę ujarzmienia surowej energii syntezatora Roland 303 w formule zaszumionego dubu.
Berlińska wytwórnia kończy ten niezwykle udany dla niej rok ostatnią częścią serii „Stellate”. Podobnie jak poprzednio, najnowszy zestaw tworzy osiem nagrań czterech różnych artystów. I znów
Nowa elektronika jest wyjątkową odmianą muzyki popularnej – bo od zarania swego istnienia wygenerowała niespotykaną gdzie indziej ilość gatunków. Pomijając krótki okres, w którym house i
Oszczędzanie pieniędzy na zakupy w berlińskim Hard Wax, kolekcjonowanie sprzętu grającego, szukanie, odkrywanie i szybko postępująca nauka w najmłodszych latach życia sprawiły, że przyszłość, pochodzącego z
Nie minęło wiele czasu – a już dostajemy kolejną część serii „Monad”. Tym razem jej autorem jest brytyjski producent – Tommy Four Seven. Ten wybór wydaje
Wycieczka w świat post-przemysłowych eksperymentów.
Jazz, Joyce i niewyjaśnione zjawiska.