Piętnaście płyt z tego roku, które najbardziej przypadły mi do gustu.
grudzień 2020 (28 wszystkich)
Podsumowanie roku 2020 – Polska – Jarek Szczęsny
Narodowa trzydziestka.
Ljudvägg – Transformation
Mechaniczne piękno.
Rob Mazurek Exploding Star Orchestra – Dimensional Stardust
Między galaktykami.
Podsumowanie roku 2020 – Świat – Jarek Szczęsny
Światowa trzydziestka.
Sault – Untitled (Rise)
Out of the blue.
Steven Rutter – Riddle Me Sane
Ponadczasowy wdzięk.
Moor Mother & Billy Woods – Brass
Twórcza furia.
Nowości z Zoharum
Dzięki trójmiejskiej oficynie możemy posłuchać nowej kooperacji Zeniala – tym razem z norweskim artystą Jorgenem Knudesenem.
Playlista na koniec ZOZO
Ujmę rok za pomocą piosenek.
Pod igłą #11: Willpower, Bobby Konders, Shake, Izmo.
House’owe repress-je.
Pole – Fading
Niknąc w niepamięci.
Włodi/1988 – W/88
Wymiętoszony miastem.
Mam w sobie coś ze starego człowieka – rozmowa z Aleksandrą Słyż
Studia, muzyka klasyczna, potężne drony i wybitny debiut.
SNTS – The Unfinished Fight Against Humanity
Kill’em All!
The Avalanches – We Will Always Love You
Rozpaczliwie oczywista.
Ø – Kiteet
Lodowe przestrzenie.
Kruder & Dorfmeister – 1995
„Do zobaczenia za 25 lat”
Nosaj Thing – No Mind
Mniej znaczy więcej?
Israel Vines – And Now We Know Nothing
„Fuck off” w stylu electro.
